Piwo kupione w sklepie z ciuchami firmy Marks & Spencer, który przy okazji oferuje kilka spożywczych produktów. Nazwy browaru próżno szukać na etykiecie(Być może Dunston
, bo już jakieś piwo dla nich robili), a najdziwniejsze jest to, że podają informacje o piwie niskoalkoholowym, ale zawartości alkoholu już nie.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to najlepsze piwo imbirowe jakie piłem. Czuć prawdziwy imbir, a nie jakieś ekstrakty. No i co równie ważne, świetnie gasi pragnienie. Cena za ten wynalazek, to 5,50 zł.
, bo już jakieś piwo dla nich robili), a najdziwniejsze jest to, że podają informacje o piwie niskoalkoholowym, ale zawartości alkoholu już nie.
Nie zmienia to jednak faktu, że jest to najlepsze piwo imbirowe jakie piłem. Czuć prawdziwy imbir, a nie jakieś ekstrakty. No i co równie ważne, świetnie gasi pragnienie. Cena za ten wynalazek, to 5,50 zł.
Comment