Marston's, Strong Pale Ale

[sibarh]

Butelka 0,5 litra firmowa, czyste szkło, alkohol 6,2 %, kapsel firmowy browaru
Kolor - złoto-miedziany, klarowny
Piana - ecrii, średnio wysoka, średnio trwała
Zapach - typowy ejlowy, słodko-ziołowy
Gaz - okey
Smak - średnio słodkie, średnie aromaty ziołowe, średnia goryczka, delikatne piołunowe nuty
Poprawne, do degustacji

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3007 - moje 1512 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[wpadzio]

Barwa ciemnopomarańczowa wpadająca w bursztynową.
Piana lekko beżowa, średnia. Mocno za to klei się do ścianek. Zostaje cienkim kożuchem niemal do końca konsumpcji.
Aromat wyrazisty, mocno słodowy z nieznacznym alkoholowym muśnięciem. Ejlowych klimatów jakoś szczególnie nie dostrzegłem.
W smaku dość ciężkie, silna nuta alkoholowa. Słodka słodowość, nieznaczna tylko goryczka, taka bardziej od skórki niewysuszonych orzechów włoskich, jednak moc (skądinąd wcale nie jakaś pokaźna - 6,2%) czyni to piwo dość wytrawnym w konsumpcji. Finisz mnie nie zachwycił, jest dość płaski i lekko słodkawy. Znów brakuje mi tutaj palety tego co w pale ale mnie zachwyca.
Wysycenie nieco za wysokie.
Opakowanie jak na zdjęciu sibarha. Stonowane, ciepłe brązy i beże z dodatkiem czerni. Bardzo ładne. Butelka biała z wytłoczeniami i kapsel firmowy.

Strong Pale Ale Martonsa mnie osobiście rozczarował brakiem głębi. Doskonale opakowane piwo, które chyba najlepiej prezentuje się w pełnej butelce Jak dla mnie 6,5 w skali 1-10.

[Pancernik]

Kolejne z piw z poświęceniem przywiezionych przez ślubną z londyńskiego lotniska.
Kolor złotomiodowy, taki trochę, jak mocny lager. Piana biała, średniowysoka, niezbyt trwała, osadza się.
Zapach to jakieś nieporozumienie: ni to skun, ni to karton, w tle powiew chmielu... . Smakowo znacznie lepiej: dość delikatna goryczka, ślad owoców, echo słodu i karmelu.
Co do gazu, to aż tyle się go w mocnym ejlu nie spodziewałem. Biała, przezroczysta butelka, zdobiona trzema "kołami" (beczkami? logo browaru?), owalna, metalizowana eta w barwach miedzi i złota, na krawatce dumny napis "oficjalne piwo Anglii".
Piwo całkiem smaczne, ale jakoś z kapci mnie nie wyrwało...

[Petitpierre]

3 beczki to symbol tzw. Burton Union (gdzie beczki są właśnie jedna koło drugiej i tak sobie piwko krąży) czyli metody warzenia w Burton, która przetrwała jako jedyna w tym browarze. Dodatkowo jeśli popatrzymy na logo browaru, zobaczymy, że odnosi się to też do trzech rodzajów jakie warzyli, a mianowicie Mild, Strong, i Pale.