Meantime, Yakima Red

[grochal122]

But. 0,5 l,4%vol.
Piana lekko bezowa,niezbyt trwala.
Kolor ciemnego bursztynu
Zapach swiezych owocow,kwiatow i trawy
W smaku od poczatku wyczuwa sie aromatyczny chmiel,goryczke stonowana karmelem i owoce(chyba jakies lesne).Po czasie piwo staje sie jakby lekko wodniste,ale to chyba wina malego wysycenia.Delikatny,ale dlugo utrzymujacy sie posmak aromatycznego chmielu.
Bardzo porzadny ejl,polecam szczegolnie dla osob nie przepadajacymi za jakimis ekstremami.Duzy plus za alkohol.

[grochal122]

Zapomniałem dodać,że to piwo jest niepasteryzowane.

[jacekwerner]

Miałem okazję degustować wersję w butelce 0,33 l. Zawartość alkoholu 4,1 %. W smaku i zapachu wyraźnie chmielowe, goryczka trawiasta. Rzeczywiście ( jak napisał grochal ) piwo nieco wodniste. Co do pasteryzacji - mój egzemplarz miał datę przydatności do 14.12.2013 - więc chyba jednak pasteryzują ?
Tak się prezentuje :

[VanPurRz]

Przeciętne piwo kompletnie niewarte swojej ceny.

[wpadzio]

Barwa ciemnobursztynowa. Klarowna.
Piana niezbyt okazała, szybko się redukuje do cienkiego naśnieżenia na powierzchni.
Aromat całkiem przyjemny, okazały, zbudowany z trawiastych i cytrusowych elementów.
Smak nieco jednak rozczarowuje. Piwo jest owszem goryczkowe, ale ma wyraźny jakby metaliczny posmak. Chmiele dość ziemiste, pozbawione niemalże owocowych nut. Ogólnie kiepsko zbalansowane - mamy jedynie trawiasty chmiel, jednowymiarowy w profilu i wodę. W posmaku dominuje cierpka goryczka, ziemistość i lekki kwasek.
Nasycenie jest poprawne, choć mogłoby być nieco wyższe.
Opakowanie to nietypowa i szykowna buteleczka 0,33l, oklejona w oszczędne, ale przez to eleganckie elementy etykiety, jak na zdjęciu powyżej. Kapsel firmowy.

Yakima Red prezentuje się świetnie, zwłaszcza w butelce. Jednak smakuje co najwyżej przeciętnie. 6,5 w skali 1-10.

[Javox]

Do niedawna jeszcze były "szykowne" buteleczki lecz nastąpiła zmiana na coś bardziej zwyczajnego... chyba przez japońskie łapy
Zadeklarowano użycie 5 różnych chmieli amerykańskich z doliny Yakima.

Piana - więcej na początku potem cienka niepełna warstewka.
Lacing - trochę było z krążkowaniem.
Barwa - brązowy bursztyn.
Gaz - średni.
Aromat - ziołowość, egzotyka, grapefruit... nieco karmelowy.
Smak - ejl angielski z nutkami chmielu, finał kwaskowaty, goryczka minimalna.

Zaliczone - brak wiary w IBU 45.