Hilden (College Green) Belfast Blonde

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Cooper
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    🍼🍼
    • 2002.11
    • 6056

    Hilden (College Green) Belfast Blonde

    Piwo opatrzone nazwą College Green Brewery. W rzeczywistości jednak CGB jest to zwykły pub w Belafaście a w zasadzie malutki studencki bar z 3 kranami polewającymi piwa z browaru Hilden który warzy wszystkie piwa opatrzone nazwą CGB. Bar CGB oraz Hilden Brewery mają tego samego właściciela. Jest to mylące gdyż College Green Brewery jest często określany jako browar na różnych stronach z adresami browarów a to niestety nieprawda.
    Może jednak o samym piwie :

    NAGAZOWANIE: w normie, gęsta biała puszysta piana trzymająca sie dosyć długo jak na ten rodzaj piwa.

    SMAK: piwo posiadające ciekawy delikatny posmak. Niestety kompletnie nie mam pojcia jak go opisać. Skojarzenie moze jest głupie i proszę ze względu na moj brak umiejętności kiperskich nie brać go zbyt poważnie i dosłownie ale mi skojarzył się z ...rzepą

    KOLOR: baaaardzo blady złocisty albo złotawy. Pasujący idealnie do nazwy Pale Beer jaka pojawia się na kontretykiecie.

    ALKOHOL: delikatne 4,3 procent.

    OPAKOWANIE: flaszka 500 ml , niezwrotna. Eta samoprzylepna bladojasnozielona z nieco oldskulowym motywem kobiety , takim w stylu lat 1940 lub 1950ych. Kapsel bez nadruku.

    Ogólnie piwo dobre do większych ilościowo "sesji piwnych". Wielbiciele ale'ów zdecydowanie powinni je spróbować i ocenić.

    Niestety fotka tego piwa oraz kilka innych związanych z moja piwną wizytą w Irlandii Północnej najprawdopodobniej została pomyłkowo skasowana z komputera i aparatu
    Piętnastego czerwca roku dwa tysiące czwartego zbóje z bandy Heńka zamkły "Królewskiego" !!!
    1944 - brunatni niszczą Browar Haberbuscha. W 60. rocznicę zieloni niszczą Browar Warszawski.

    Zbiór etykiet z Tanzanii, zbiór polskich bloczków kelnerskich sprzed 1945 roku i et z motywem borsuka na Facebooku
  • Borysko
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2004.02
    • 1144

    #2
    Piwo dostałem od kumpla, który wrócił z kilkumiesięcznej fuchy na zielonej wyspie.
    Kolor ma bardzo jasny, jak witbier. Pianka rośnie ładnie, ale nie jest trwała. Nagazowanie spore jak na ale, wyczuwalne na języku.
    Zapach bardzo przyjemny, świeży i zdecydowanie chmielowy, ale w szlachetnym wydaniu. Nieco cytrusowy, i wręcz słodkawy.
    Smak raczej delikatny, łagodna słodowość zrównoważona niezbyt silną goryczką. Wyraźny smak chmielu, obok chmielowego aromatu świadczy o późnym dodatku chmielu do kotła (oczywiście oprócz tego pierwszego , dla goryczki).
    Przyjemne "session beer", na pewno można go pić sporo, bez zmęczenia kubków smakowych i głowy. Na plus zaliczam mu szlachetny smak i aromat chmielu, na minus to, że w zasadzie niewiele więcej w smaku i aromacie da się wyczuć.

    Comment

    • Borysko
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2004.02
      • 1144

      #3
      Tak się prezentuje:
      Attached Files

      Comment

      • sibarh
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛
        • 2005.01
        • 10387

        #4
        Aktualne foto:
        Attached Files
        2800 nowe piwa opisałem na forum
        Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
        Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

        Comment

        Przetwarzanie...
        X