Belhaven, Scottish Oat Stout

[Petitpierre]

Znaki na niebie i ziemi wskazują, że to nie jest Scottish Stout 7%, który Belhaven popełnia i pakuje w duże flaszki.

Główny piwowar tym razem twierdzi, że piwo ma aksamitną teksturę, długi finisz, oraz że przewijają się w nim nuty czarnej kawy i ciemnej czekolady, a dodatek owsa pogłębia tylko jego złożoność.

Kolor bardzo ciemnowiśniowy, ale nie czarny, piana lekuteńska, znikła zaraz. Na razie bez szału.

Aromat-wyraźny owies, gorzka ciemna czekolada, kawy troszkę mniej, lekko przedłużana mlekiem. Nuta górna bardzo słodka, bardzo aksamitna i ułożona. Nuta dolna skomponowana ze świeżo prażonych ziaren kawy, odrobina ciasteczek owsianych. Aromat jest piękny i perfekcyjny. Można wąchać i wąchać.

Smak: piwko jest pełne, słodziuteńkie, goryczka pojawia bardzo delikatnie za finiszem, a finisz jest bosko kawowy. Pijalność na najwyższym poziomie, wszystko co było w aromacie znajduje odzwierciedlenie w smaku. Chmielenie, tylko jako przyprawa.

Irlandczycy muszą się uczyć od Szkotów, tak w whisky, jak i w stout'ach.

4,99 w Almie, ewidentnie warto. Chyba sobie kupię jeszcze parę i zostawię na Dni Stout'u.

[dlugas]

Kolor: prawie czarny lub ciemno czereśniowy
Piana: w miarę obfita, przewaga średnich pęcherzyków. utrzymywała się do końca, ale już w formie kożuszka. Ledwo co oblepiało szkło.
Zapach: gorzka ciemna czekolada lub wręcz kakao w proszku. Kawa z niewielką ilością mleka. na finiszu jest też taka nuta słodka. Nie mogłem jej dokładnie określić albo suszona śliwka albo ciastka owsiane z rodzynkami.

Smak: Pierwsze odczucie to wyraźna, ale nie przesadzona pełnia słodowa, dość aksamitna, nie przytłaczająca. Po niej pojawią się wyraźna paloność i lekki popiół. Dołącza czarna kawa i nutka goryczki chmielowej. Jest smacznie.

Wysycenie: średni ku niskiemu
Opakowanie: ładny matowy i "wydający się drogi" papier na etykiecie i krawatce. Jakieś opowieści z tyłu, których nie czytałem. Chyba brak BLG. Pojemność 0,33l czyli moja ulubiona. Jest całkiem miło dla oka. Kapsel złoty golas

Uwagi: kupione w almie za niecałe 5zł. Wreszcie taki stout jakiego szukałem(piłem ich mało). Palony, kawowy, goryczkowy i nie wodnisty
Żałuję, że kupiłem tylko jedno.

POLECAM

Fotka dla potomnych

[yaro74]

Kolor ciemny, prawie czarny.
Piana średnio wysoka, nietrwała.
Zapach: czekolada, odrobina kawy, owies i paloność.
Smak: podobnie jak w zapachu palony słód, kawa. Piwo jest smaczne, słodkie, ale słodycz nie jest przesadzona. Na finiszu lekka kwaskowość.
Wysycenie odpowiednie.
Dobre piwo, za te cenę warto kupić.

[tofas]

Kolor czarny, nieprzepuszczający światła. Piana jasno brązowa, kremowa w konsystencji, obfita, bardzo trwała. Piwo wyglądało pięknie jak, ogromna szklanka cappuccino. Aromat trochę za słaby w natężeniu. Słodowy, mleczna, waniliowa czekolada, karmel, orzechy, suszone owoce, nuta palonego ziarna i lekko dymny, ziemisty akcent na końcu. Do tego, leciutkie owocowe estry, trochę kojarzące się z dojrzałą pomarańczą. Brzmi smakowicie, prawda? W smaku wszystko tak samo, tylko mocniej. Jest też sporo słodyczy i wyraźnie kremowej tekstury od użytych płatków owsianych. Umiarkowana goryczka, chmielowo-palona próbuje to wszystko skontrować ale nie do końca jej się to udaje. Jest za delikatna i za krótka. Pełnia smaku na poziomie średnim, nagazowanie też średnie, pasuje i nie przeszkadza. Piwo bardzo kremowe. W finiszu pojawia się niezbyt przyjemna, drażniąca ale na szczęście słaba nuta alkoholowa.
Całkiem przyjemne piwo. Złożony profil słodowy, z taką fajną nutą dymną i delikatnymi estrami tworzy bardzo ciekawą całość. Do tego czuć wyraźnie w smaku i aromacie że mamy do czynienia ze stoutem owsianym, co nie zawsze jest regułą w tego typu piwach. Poza tym piwo jest niesamowicie pijalne. Nie wiem jaki to ekstrakt ale sadząc po podanej zawartości alkoholu powinien być dość wysoki, 16? 17?. W ogóle tego nie czuć . Piwo jest gładkie, kremowe, niesamowicie pijalne. Gdyby goryczka była ciut większa i jeszcze zmniejszyła trochę za dużą słodycz, było by fantastycznie. Dobre, porządne, bardzo pijalne piwo.

[leona]

Gładkie, jedwabiste, z delikatną goryczką. Bardzo łatwo się pije ale bez wąchania. Przy pełnej pincie zamęczył by mnie tym aromatem cukierków kopiko i kakao instant.

Mimo to fajnie byłoby gdyby czekał na półce w promocyjnej cenie 4,99 zł. Bo to dobry słodziak z ambicjami

[TheBobolo]

Przeciętny stout ze słabą pianą, niezbyt mocnym aromatem czekolady i dobrą kawą w smaku. Spodziewałem się czegoś bardziej wyrazistego. 3.1/5

[WojciechT]

Piany niemalże brak. Zapach przyjemny, kawowo-palony. Smak gorzkiej czekolady, kawy, lekka goryczka. Alkohol trochę wyczuwalny, ale w stopniu akceptowalnym. Bardzo delikatny, trochę porterowy posmak cherry czy czerwonych owoców. Piwo treściwe, ciężkie i smaczne.