Puszka, 2 plusy=cena i dobrze ukryta gęstość, 1 minus-jednak lager. W Lidl'u za 2,99.
Piwo bardzo blade, może podszywać się pod Coronę czy Heineken'a, śnieżnobiała piana, utrzymuje się w miarę. W zapachu przypomina bardzo nieodżałowaną warkę pstrong, tudzież Van Pur 18. Zapach dzieciństwa, bardzo słodko, ale nie ulepkowato. Chmielu w zapachu nie stwierdzono, więc nie wiem dlaczego niektórzy klasyfikują piwo jako Imperial Pilsner, to jest raczej Strong Lager albo nawet Malt Liquor. Pamiętacie serię Amsterdam? To ten kierunek i styl.
Smak słodki, lekko daje żelazem i krwią, ale szarża zobowiązuje Finisz lekko chmielowy z czasem narasta, przez to wystarczy mocniej schłodzić i idealny gasiciel pragnienia na te upały, a i do grill'a się nada, zamiast jakichś kasztelanów. W smaku ujawnia się fakt, że i ciężkość piwa i deklarowany alkohol zostały dobrze ukryte, przez co pije się gładko.
Na pewno lepiej jakby to było Twelve Guinea Ale przy tych parametrach, ale i tak cieszy cena i smak.
Piwo bardzo blade, może podszywać się pod Coronę czy Heineken'a, śnieżnobiała piana, utrzymuje się w miarę. W zapachu przypomina bardzo nieodżałowaną warkę pstrong, tudzież Van Pur 18. Zapach dzieciństwa, bardzo słodko, ale nie ulepkowato. Chmielu w zapachu nie stwierdzono, więc nie wiem dlaczego niektórzy klasyfikują piwo jako Imperial Pilsner, to jest raczej Strong Lager albo nawet Malt Liquor. Pamiętacie serię Amsterdam? To ten kierunek i styl.
Smak słodki, lekko daje żelazem i krwią, ale szarża zobowiązuje Finisz lekko chmielowy z czasem narasta, przez to wystarczy mocniej schłodzić i idealny gasiciel pragnienia na te upały, a i do grill'a się nada, zamiast jakichś kasztelanów. W smaku ujawnia się fakt, że i ciężkość piwa i deklarowany alkohol zostały dobrze ukryte, przez co pije się gładko.
Na pewno lepiej jakby to było Twelve Guinea Ale przy tych parametrach, ale i tak cieszy cena i smak.
Comment