Crabbie’s, Crabbie’s Original Alcoholic Ginger

[sibarh]

Butelka 0,5 litra, alkohol 4 %, eks. brak, kapsel ze słoniem (chyba firmowy), browar z Glasgow
Kolor - ciemno złoty, klarowny
Piana - drobna, średnio wysoka, średnio trwała
Zapach - wyraźny słodko-imbirowy
Gaz - sporo, za dużo
Smak - mocno słodkie, imbirowe, goryczki w zasadzie brak
Zaliczone

W moim "zbiorze" piw zagr. nr 3209 - moje 1605 nowe piwo na forum

[sibarh]

Foto:

[Oskaliber]

Kolor: Złoty, klarowny.
Piana: Tutaj największe zaskoczenie. Na początku dosyć drobna i gęsta, opada do bardzo gęstej 0,5cm warstewki, która utrzymuje się do końca (a męczyłem to piwo chyba z godzinę). Jak na taki wynalazek bardzo przyzwoita, co jest w zasadzie jedyną zaletą tego piwa.
Zapach: Zdominowany przez imbir.
Wysycenie: Za wysokie.
Smak: Owocowo-imbirowy. Bardzo słodkie, zero goryczki. Piwa to nie przypomina.
Opakowanie: Bardzo ładne. Brak informacji o ekstrakcie.
Uwagi: Napój alkoholowy i tyle. Nie wiem jak ktoś mógł mieć czelność nazwać to piwem.

[Gringo]

Dostępne w sieci Bomi, przynajmniej w katowickim, za 10,99 zł

Piwo w zasadzie jak przedmówcy napisali, chciałem jedynie zwrócić uwagę że imbir w zapachu i smaku nie przypomina tego naszych piw o smaku imbirowym.
Zapach i smak bardzo intensywny świeżo tartego prawdziwego imbiru.

Warte spróbowania dla tych co lubią piwa imbirowe i słodkie.