BrewDog, Paradox Isle of Arran / Smokehead

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zgroza
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼
    • 2008.03
    • 3605

    BrewDog, Paradox Isle of Arran / Smokehead

    10% imperialnego stouta leżakowanego w beczkach po whisky z Isle of Arran.
    Piana: beżowa, naprawdę niewiele
    Gaz: odpowiednio
    Kolor: zgadnijcie! ciemnobrązowyprawieczarny
    Zapach: kawa z whisky i czarną czekoladą, podpalane
    Smak: dość ostre, lekkie posmaki whisky, mało treściwe, lekko kawowe, lekko palone, lekko czekoladowe
    Kompozycja ładna, bardzo dobra, ale parę szczegółów można by było dopracować. Piwo deserowe, do degustacji - po 0,33l po owsiance na śniadanie szumi w głowie.
    Eta w wersji eksportowej - hamerykańskiej.
    Attached Files
    Lotna ekspozytura browaru

    Też Was kocham.
  • Latarnik
    Premium Lamplighter
    🥛🥛🥛🥛
    • 2004.06
    • 5030

    #2
    Nawet 14 miesięczne przeterminowanie nie pomogło.
    To piwo jest po prostu mało wyraziste i mało treściwe.
    Na pewno nie warte wydanych pieniędzy.
    Attached Files
    5450 kapsli z wypitych piw
    874 nowe piwa opisałem na forum (w tym 774 z USA).
    "Beer is proof that God loves us and wants us to be happy."- Benjamin Franklin
    https://sites.google.com/view/latarniknj-galeria/strona-główna
    Freedom is the right to tell people what they do not want to hear– George Orwell
    https://sites.google.com/view/ety-z-...trona-główna

    Comment

    • kentaki
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 452

      #3
      Brew Dog, Smokehead

      Imperial Stout
      Mocne, alk. 10%
      Piana: super, beżowa, gęsta, trwała, redukuje do dywanika
      Kolor: smoła, czarne nie przejrzyste
      Zapach: węgiel drzewny, może torf, dymmm !
      Smak: oj popiół, torf, whisky, mocno palone i raczej spalenizna niż kawa, fajnie oblepia podniebienie, zostawiając czadowy posmak, raczej delikatnie chmielone, no chyba, że smoła maskuje wszystko.
      Wysycenie: odpowiednie, w sam raz
      Opakowanie: Super czarno złota etykieta i takiż kapsel
      Generalnie super piwo. Spodziewałem się wędzoności w stylu Schlenkerli a tu całkiem inne doznania. Słód whisky mocno dominuje, plus extra paloność daje niespotykany efekt. Jestem niesamowicie zaskoczony, to piwo mimo 10 voltów wchodzi gładko, spalenizna nie przeszkadza. Inna, subtelna wędzoność pięknie harmonizuje z treściwością. Polecam to ekstremalnie czarne, mocne i dymione piwo. Warte swojej ceny, zasłużona 5+.
      Last edited by kentaki; 2011-10-01, 19:22.

      Comment

      • kentaki
        Porucznik Browarny Tester
        • 2002.10
        • 452

        #4
        Wybaczcie dublowanie tematu, ale wczorajsze, urodzinowe promile . Post do przeniesienia, temat do kasacji, no chyba że Paradox Smokehead to inne piwo niż Paradox Islay ?

        Comment

        • sibarh
          Generał Wszelkich Fermentacji
          🥛🥛🥛
          • 2005.01
          • 10387

          #5
          Wystepuje i z taką nazwą:
          Attached Files
          2800 nowe piwa opisałem na forum
          Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
          Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

          Comment

          • GreenFox
            Porucznik Browarny Tester
            • 2013.12
            • 273

            #6
            Piłem to piwo w wersji Isle of Arran, która różni się z tego co widzę od tych opisywanych dotychczas przede wszystkim zawartością alkoholu, która w moim przypadku wynosiła 15%
            Piana: Beżowa, średnio i grubopęcherzykowa, dość szybko opada z sykiem
            Kolor: Czarne, nieprzejrzyste (tu raczej nie ma zaskoczenia )
            Aromat: Tutaj niestety wielkie rozczarowanie :/ liczyłem dokładnie na takie doznania, jakie opisywał kentaki, a niestety wychodzi na to, że whisky z wyspy Arran to jednak nie Islay, no i aromaty whisky są obecne, ale torfowość jest delikatna, ledwie wyczuwalna, poza tym mamy aromaty czekoladowe, kawowe, likierowe nuty alkoholowe i wyczuwalną karmelowość
            Smak: Jest trochę posmaków charakterystycznych dla whisky, jednak tych bardziej highland, niż wyspiarskich, dość silne nuty alkoholowe i obezwładniająca słodycz zalepiająca usta wybijająca się na pierwszy plan, przy swoich 15% alkoholu i takiej słodyczy, zastanawiam się jaki musiał być ekstrakt początkowy :? Palone nuty od słodów i lekka chmielowa goryczka nie mają szans skontrować słodyczy, co czyni piwo dość trudnym w odbiorze i jednowymiarowym
            Wysycenie: dość niskie, może nieco wyższe pomogło by w odbiorze
            Opakowanie: Bardzo ładne, czarno-złote w stylu brew-doga, mogliby podawać trochę więcej informacji odnośnie użytych słodów, chmieli

            Jak dla mnie piwo nieco niezrównoważone, liczyłem na coś co było opisywane we wcześniejszych postach, a dostałem kawowy likier dość ciężki w opdbiorze. No nie wiem, może kilka dobrych lat leżakowania by pomogło, niemniej jednak wydaje mi się, że był to eksperyment warzelniczy, który nie do końca się udał :/
            Last edited by GreenFox; 2014-04-23, 08:58.

            Comment

            • franekf
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2004.06
              • 944

              #7
              Każdy Paradox powinien chyba mieć osobny wątek, ew. można je umieścić w wątku o nazwie "paradoxy - temat zbiorczy" bo jednak pod każdą nazwą czai się inne piwo.
              A przy okazji - dziwi mnie, że powstał Paradox Smokehead. Do tej pory nosiły nazwy destylarni, a Smokehead to tylko marka whisky, bez własnej destylarni.
              Birofilia Trapistów poszukiwane - sprawdź co mam
              http://mojedegustacje.blogspot.com/ - mój blog o alkoholach; ostatni wpis - Królewskie Porter
              Piwny Janusz bez Teku

              Comment

              • DonZ
                Porucznik Browarny Tester
                • 2013.03
                • 303

                #8
                Piana: Drobna nietrwała, jasnobrązowa.
                Kolor: Czorne
                Aromat: Risowy, śliwka, czekolada, lekki węglowy/popiołowy, dalej nuta wiśniowa.
                Smak: Pełne, gładkie, czekoladowe, z rozgrzewającym alkoholem, dalej nuty suszonych owoców, wyraźna śliwka następnie wiśnie względnie rodzynki, w smaku alkohol dość wyraźny ostry, goryczka nie powala, na finiszu zielona, liściasta. Nut whisky ciężko się doszukać jest coś ale nie jest to oczekiwana wanilia z beczki, raczej dość wyraźny po suszonej śliwce alkohol ma te cechy Isle of Array.

                Spodziewałem się czegoś co jednak powali na kolana, do jednak z tej półki cenowej BrewDogów zdecydowanie wart wydanych pieniędzy był Burbon Baby

                Comment

                • jacekwerner
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🍼🍼
                  • 2004.05
                  • 2852

                  #9
                  Mam odczucia prawie identyczne jak DonZ, z tym że u mnie w smaku początek jest dość, słodki, nawet nieco ulepkowaty, a alkohol ładnie się schował ( piwo trochę odpoczęło w mojej piwnicy ). Bogate, gęste, typowo degustacyjne. Typowych nut beczkowych również nie wyczułem. Smakowało
                  By the way : Paradox Smokehead to zdecydowanie inne piwo.
                  Ochotnicza Straż Piwna
                  BAZA = 7446

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X