Piwo szkockie typu ALE, oczywiście górnej fermentacji.
Butelka oraz kapsel (niezbyt ciekawy) identyczne, a etykieta w tej samej konwencji, co w przypadku wcześniej opisywanych na FORUM innych piw z tego samego browaru, tzn. WEE HEAVY oraz ST. ANDREW'S ALE.
Ceny nie pamiętam, ale było drogie (chyba ponad 11 zł.)
Kupione w BOMI albo w delikatesach w PROMENADZIE.
Informacji o zawartości alkoholu oraz ekstraktu nie podam, ponieważ nigdzie jej nie znalazłem. Dziwne, prawda?
Kolor - brunatny, klarowny.
Piana - trwała, dość gruba.
Zapach - karmelowy z lekką owocową nutą.
Smak - subtelna, delikatna, a zarazem wyraźna goryczka.
Mnie bardzo smakowało. Daję 5- (w skali 2 - 5).
Uważam to piwo za niewiele gorsze od WEE HEAVY i o niebo lepsze od ST. ANDREW'S ALE.
Butelka oraz kapsel (niezbyt ciekawy) identyczne, a etykieta w tej samej konwencji, co w przypadku wcześniej opisywanych na FORUM innych piw z tego samego browaru, tzn. WEE HEAVY oraz ST. ANDREW'S ALE.
Ceny nie pamiętam, ale było drogie (chyba ponad 11 zł.)
Kupione w BOMI albo w delikatesach w PROMENADZIE.
Informacji o zawartości alkoholu oraz ekstraktu nie podam, ponieważ nigdzie jej nie znalazłem. Dziwne, prawda?
Kolor - brunatny, klarowny.
Piana - trwała, dość gruba.
Zapach - karmelowy z lekką owocową nutą.
Smak - subtelna, delikatna, a zarazem wyraźna goryczka.
Mnie bardzo smakowało. Daję 5- (w skali 2 - 5).
Uważam to piwo za niewiele gorsze od WEE HEAVY i o niebo lepsze od ST. ANDREW'S ALE.
Comment