Belhaven, Belhaven Wee Heavy

[tmspoko]

A ja mam jeszcze inną etykietkę. Dla mnie bardzo dobre piwko.

[Oskaliber]

Kolor: Ciemny brąz, pod światło rubinowe refleksy, klarowne.
Piana: Beżowa, dosyć gęsta, niezbyt obfita. Opada powoli do kożucha a potem do zera.
Zapach: Słodowość, lekki, bardzo przyjemny karmel, trochę owocowości (suszone śliwki, wiśnie).
Smak: Treściwe. Mocna słodowość, wręcz lekka słodycz, karmel, orzechy, owocowość taka sama jak w zapachu. Minimalna kwaskowatość. Goryczka niska.
Wysycenie: Średnie.
Ogółem: Piwu ciężko coś zarzucić, ale dla mnie osobiście zbyt słodkie. Goryczki w zasadzie wcale, jakiś wytrawniejszy finisz też mógłby trochę ratować sprawę, ale jest dalej słodki. Bardzo deserowe piwo.

[nms007]

Aromat niezbyt intensywny: lekki karmel + słodowość oraz estry owocowe.

W smaku wyraźnie słodkie (słodowo-karmelowe), z lekką owocową/winną kwaskowością.

Goryczka umiarkowana, aczkolwiek dosyć długo się utrzymuje.

Piwko dosyć rozgrzewające oraz nieco alkoholowe, ale tutaj akurat to jakoś nie przeszkadza. Jedyne do czego mogę się przyczepić to wysycenie - w moim egzemplarzu było wyjątkowo intensywne co mi niestety nie przypadło do gustu :/