Belhaven, Twisted Thistle IPA

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • kurgan
    Gość
    • 2004.04
    • 315

    #16
    Baza słodowa jest a gorycz, chmiel nie przytłacza, idealny balans. Oczekiwałem że będzie bardziej zwietrzale. Ciekawe ile to IBU? Za 8 płn w Almie, trochę dużo.

    Comment

    • Petitpierre
      Major Piwnych Rewolucji
      🥛🥛🥛🥛
      • 2014.01
      • 2566

      #17
      Tutaj powinieneś oceniać, bo to dwa różne piwa, mimo tej samej nazwy.
      Mały porterek-przyjaciel nerek

      Comment

      • kurgan
        Gość
        • 2004.04
        • 315

        #18
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
        Tutaj powinieneś oceniać, bo to dwa różne piwa, mimo tej samej nazwy.
        Ale wtopa, Thx

        Comment

        • paff
          Szeregowy Piwny Łykacz
          • 2012.03
          • 23

          #19
          kupiona w Lildu na 'tygodniu angielskim' za 2.99 pln za 355ml

          Nic specjalnego, bardzo neutralna IPA, porzadna w smaku, jest podbudowa slodowa, jest goryczka ale aromat wyparowal :-( za te cene jednak moglaby robic jako piwko codzienne ;-)
          Jestem zdziwiony, bo historyczne posty tutaj mowily o ciekawym aromacie, a teraz aromatu nie bylo i jak ktos kupi za typowa cene dla importow - czli 8-12 pln to sie rozczaruje
          Last edited by paff; 2014-06-23, 07:28.

          Comment

          • Petitpierre
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2014.01
            • 2566

            #20
            Jesteś pewien, że butelka 500ml, a nie 355 (jak pisali wszem i wobec)? Co ma Stout do IPA?
            Mały porterek-przyjaciel nerek

            Comment

            • paff
              Szeregowy Piwny Łykacz
              • 2012.03
              • 23

              #21
              no wlasnie wkradl sie chochlik jak zauwazyles ale zostal od razu usniety ;-) i juz jest na temat

              Comment

              • dlugas
                Major Piwnych Rewolucji
                🍼
                • 2006.04
                • 4014

                #22
                Piana: Piana biała, średnio obfita, średnie i drobne pęcherzyki. Nie trwała, szybko opadła prawie do zera.
                Kolor: Jasne złoto
                Zapach: średnio intensywny, ale dobrze wyczuwalny. Grejpfrut, żywica, lekka cytryna oraz na końcu nuta miodowa.

                Smak: Z początku lekka karmelowa słodowość, następnie pojawia się cytrusowa goryczka. Nie jest za długa oraz za intensywna. Dość dobrze balansuje się z dobrze wyczuwalną słodowością. Na końcu niestety owa słodowość zaczyna zionąć pustką i nie ma ani goryczki, ani słodowości. Po prostu brakuje w tym piwie jakiegoś finiszu.

                Wysycenie: jest ok, średnie
                Opakowanie: butelka z grubego szkła. "Poręczna" pojemność 355ml. Przeźroczyste szkło. Kapsel dedykowany, na nim chyba oset. W składzie jeśli dobrze pamiętam syrop glukozowy

                Kupione w Lidlu za 2,99zł
                Cena bardzo dobra, choć samo piwo nie jest jakąś degustacyjną eksplozją, ale chyba nią nie miało być. W całości przeszkadzała mi zbytnia miodowość oraz lekka koncernowa pustka na finiszu.

                W cenie regularnej szkoda wyciągać po nie rękę. W cenie lidla, można śmiało brać jako piwo codzienne, do obiadu, kolacji lub TV.
                Last edited by dlugas; 2014-06-23, 11:30.
                Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                Comment

                • Petitpierre
                  Major Piwnych Rewolucji
                  🥛🥛🥛🥛
                  • 2014.01
                  • 2566

                  #23
                  Jaaaka piana!

                  Kolor pośredni między poprzednimi recenzowanymi, ciemniejszy niż Edmund, jaśniejszy niż Kura.

                  Aromat: nie czuć grejpfruta, jak był w wersji limitowanej (i też mini, ale mocniejsze
                  ). Dużo więcej Challenger'a, bardzo trawiasto-ziemiście. Aromat mnie rozczarował, bo ani to IPA, ani co.

                  W smaku, bardzo wyraźny Challenger, goryczka typowo angielska, przyjemna, długa, ale stonowana, piwo cięższe niż wersja limitowana, kompletnie inne. Tragedii (jak z Edmundem) nie ma, ale też nie jest to klasa Fullers'a czy Marston's Old Empire. Wersja limitowana, choć AIPA-nie AIPA, dużo bardziej ciekawsza.
                  Mały porterek-przyjaciel nerek

                  Comment

                  • dlugas
                    Major Piwnych Rewolucji
                    🍼
                    • 2006.04
                    • 4014

                    #24
                    Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedzi
                    Jaaaka piana!

                    tzn. że nie myłem szkła?
                    u mnie zniknęła tak samo szybko jak na byle jakim kasztelanie
                    Nie piłem co prawda ciepłe, ani też za zimne.
                    Tak typowo lekko schłodzone
                    Google Zdjęcia - wypite piwa PL [brak częstych aktualizacji]
                    Instagram [zawsze świeże zdjęcia, nie zawsze świeże piwa]
                    FaceBook -To co na Instagramie, tylko że na FB

                    Comment

                    • Petitpierre
                      Major Piwnych Rewolucji
                      🥛🥛🥛🥛
                      • 2014.01
                      • 2566

                      #25
                      U mnie oszalała, a było chwilę w piwnicy i lekko w lodówce. Nie ma porównania z tym, co było/jest w Almie.
                      Mały porterek-przyjaciel nerek

                      Comment

                      • Javox
                        Pułkownik Chmielowy Ekspert
                        🥛🥛🥛🥛🥛
                        • 2009.11
                        • 6423

                        #26
                        Piana - nie za duża, potem tylko obwódka.
                        Aromat - słód, trochę trawy i jakiś owoc, może to ten oset?
                        Barwa - jasny bursztyn.
                        Gaz - mały.
                        Smak - słodkawe, mała goryczka, lekko pijane i chyba grzał trochę alkohol.

                        Za lidlowską cenę to obleci za 10-12 zł to spora przesada.
                        Attached Files

                        Comment

                        • yaro74
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2012.09
                          • 2089

                          #27
                          Kolor bursztynowy.
                          Piana niska, nietrwała.
                          Zapach średnio intensywny, słód, owoce i trawiastość.
                          Smak: słodowy, słodkawy, goryczka niewielka, przyjemna.
                          Wysycenie średnie.
                          Piwo dużo słabsze od wersji amerykańskiej.

                          Comment

                          • Szakali
                            Kapitan Lagerowej Marynarki
                            • 2013.08
                            • 572

                            #28
                            Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedzi
                            Kolor bursztynowy.
                            Piana niska, nietrwała.
                            Zapach średnio intensywny, słód, owoce i trawiastość.
                            Smak: słodowy, słodkawy, goryczka niewielka, przyjemna.
                            Wysycenie średnie.
                            Piwo dużo słabsze od wersji amerykańskiej.
                            Dokładnie tak.

                            Mam z 15 butelek, więc też pewnie przy którejś napiszę szczegółową recenzję.
                            Dupy nie urywa, ale za te 3 zł warto.

                            PS: Tak piję, i jakoś IPA mi to nie jest.
                            Last edited by Szakali; 2014-06-23, 22:30.

                            Comment

                            • darekd
                              Generał Wszelkich Fermentacji
                              🍺🍺🍺
                              • 2003.02
                              • 12569

                              #29
                              Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedzi

                              Mam z 15 butelek, więc też pewnie przy którejś napiszę szczegółową recenzję.
                              Dupy nie urywa, ale za te 3 zł warto.

                              PS: Tak piję, i jakoś IPA mi to nie jest.
                              Lepiej nie pisz, po 15. piwie twoje spostrzeżenia i tak nic nie wniosą a mogą
                              być jeszcze bardziej żenujące.

                              Comment

                              • Joj
                                Kapral Kuflowy Chlupacz
                                • 2014.06
                                • 32

                                #30
                                Kolor: jasny jak na "ciemne piwo typu ale" - jak głosi napis na butelce.
                                Piana: ładna ale szybko redukuje się niemal do zera - zostaje jakiś ślad.
                                Zapach: desperados... Wącham jeszcze raz... Desperados... Niemożliwe... Ale jeszcze raz i... Desperados... Jak później poczytałem skład to wyszło szydło z worka - syrop glukozowy. Czyżby dodany dla podniesienia ekstraktu? Poza tym chmiel, lekki zapach słodowy.
                                Smak: w miarę nachmielone piwo, jednak do prawdziwie dobrego IPA jeszcze bardzo daleko. Nie ma złożoności, piwo zaskoczyłoby mnie pozytywnie gdyby było Lagerem, ale po IPA spodziewałem się zdecydowanie więcej.
                                Wysycenie: ok - trochę może za bardzo orzeźwiające, ale do lekkiego charakteru piwa pasuje.

                                Comment

                                Przetwarzanie...
                                X