Baza słodowa jest a gorycz, chmiel nie przytłacza, idealny balans. Oczekiwałem że będzie bardziej zwietrzale. Ciekawe ile to IBU? Za 8 płn w Almie, trochę dużo.
Belhaven, Twisted Thistle IPA
Collapse
X
-
kupiona w Lildu na 'tygodniu angielskim' za 2.99 pln za 355ml
Nic specjalnego, bardzo neutralna IPA, porzadna w smaku, jest podbudowa slodowa, jest goryczka ale aromat wyparowal :-( za te cene jednak moglaby robic jako piwko codzienne ;-)
Jestem zdziwiony, bo historyczne posty tutaj mowily o ciekawym aromacie, a teraz aromatu nie bylo i jak ktos kupi za typowa cene dla importow - czli 8-12 pln to sie rozczarujeLast edited by paff; 2014-06-23, 07:28.
Comment
-
-
Piana: Piana biała, średnio obfita, średnie i drobne pęcherzyki. Nie trwała, szybko opadła prawie do zera.
Kolor: Jasne złoto
Zapach: średnio intensywny, ale dobrze wyczuwalny. Grejpfrut, żywica, lekka cytryna oraz na końcu nuta miodowa.
Smak: Z początku lekka karmelowa słodowość, następnie pojawia się cytrusowa goryczka. Nie jest za długa oraz za intensywna. Dość dobrze balansuje się z dobrze wyczuwalną słodowością. Na końcu niestety owa słodowość zaczyna zionąć pustką i nie ma ani goryczki, ani słodowości. Po prostu brakuje w tym piwie jakiegoś finiszu.
Wysycenie: jest ok, średnie
Opakowanie: butelka z grubego szkła. "Poręczna" pojemność 355ml. Przeźroczyste szkło. Kapsel dedykowany, na nim chyba oset. W składzie jeśli dobrze pamiętam syrop glukozowy
Kupione w Lidlu za 2,99zł
Cena bardzo dobra, choć samo piwo nie jest jakąś degustacyjną eksplozją, ale chyba nią nie miało być. W całości przeszkadzała mi zbytnia miodowość oraz lekka koncernowa pustka na finiszu.
W cenie regularnej szkoda wyciągać po nie rękę. W cenie lidla, można śmiało brać jako piwo codzienne, do obiadu, kolacji lub TV.Last edited by dlugas; 2014-06-23, 11:30.
Comment
-
-
Jaaaka piana!
Kolor pośredni między poprzednimi recenzowanymi, ciemniejszy niż Edmund, jaśniejszy niż Kura.
Aromat: nie czuć grejpfruta, jak był w wersji limitowanej (i też mini, ale mocniejsze
). Dużo więcej Challenger'a, bardzo trawiasto-ziemiście. Aromat mnie rozczarował, bo ani to IPA, ani co.
W smaku, bardzo wyraźny Challenger, goryczka typowo angielska, przyjemna, długa, ale stonowana, piwo cięższe niż wersja limitowana, kompletnie inne. Tragedii (jak z Edmundem) nie ma, ale też nie jest to klasa Fullers'a czy Marston's Old Empire. Wersja limitowana, choć AIPA-nie AIPA, dużo bardziej ciekawsza.Mały porterek-przyjaciel nerek
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Petitpierre Wyświetlenie odpowiedziJaaaka piana!
tzn. że nie myłem szkła?
u mnie zniknęła tak samo szybko jak na byle jakim kasztelanie
Nie piłem co prawda ciepłe, ani też za zimne.
Tak typowo lekko schłodzone
Comment
-
-
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika yaro74 Wyświetlenie odpowiedziKolor bursztynowy.
Piana niska, nietrwała.
Zapach średnio intensywny, słód, owoce i trawiastość.
Smak: słodowy, słodkawy, goryczka niewielka, przyjemna.
Wysycenie średnie.
Piwo dużo słabsze od wersji amerykańskiej.
Mam z 15 butelek, więc też pewnie przy którejś napiszę szczegółową recenzję.
Dupy nie urywa, ale za te 3 zł warto.
PS: Tak piję, i jakoś IPA mi to nie jest.Last edited by Szakali; 2014-06-23, 22:30.
Comment
-
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika Szakali Wyświetlenie odpowiedzi
Mam z 15 butelek, więc też pewnie przy którejś napiszę szczegółową recenzję.
Dupy nie urywa, ale za te 3 zł warto.
PS: Tak piję, i jakoś IPA mi to nie jest.
być jeszcze bardziej żenujące.
Comment
-
-
Kolor: jasny jak na "ciemne piwo typu ale" - jak głosi napis na butelce.
Piana: ładna ale szybko redukuje się niemal do zera - zostaje jakiś ślad.
Zapach: desperados... Wącham jeszcze raz... Desperados... Niemożliwe... Ale jeszcze raz i... Desperados... Jak później poczytałem skład to wyszło szydło z worka - syrop glukozowy. Czyżby dodany dla podniesienia ekstraktu? Poza tym chmiel, lekki zapach słodowy.
Smak: w miarę nachmielone piwo, jednak do prawdziwie dobrego IPA jeszcze bardzo daleko. Nie ma złożoności, piwo zaskoczyłoby mnie pozytywnie gdyby było Lagerem, ale po IPA spodziewałem się zdecydowanie więcej.
Wysycenie: ok - trochę może za bardzo orzeźwiające, ale do lekkiego charakteru piwa pasuje.
Comment
-
Comment