Nabyte w Geant, a skonsumowane 50 metrów od mojego miejsca zamieszkania na polance w trakcie grillowania.
Produkt Bass Beers ze Szkocji. Po przelaniu do kufla powstaje gęsta "gruba" piana, sam napitek ma piękny bursztynowy kolor. Zapach słaby z nieokreślonym (nie potrafię tego nazwać) powiewem. Zapowiada zresztą dosyć ciekawy posmak który chyba mogę określić jako drewniany (nigdy drewna nie jadałem, ale takie skojarzenia narzuca mi moja przebogata wyobraźnia - może Sensor pomoże?).
Brak danych o ekstrakcie, ale na pewno jest go sporo. Alk 4,6%.
Podsumowując - dobre "gęste" piwo z posmakiem. Daję mocne 4,5.
Produkt Bass Beers ze Szkocji. Po przelaniu do kufla powstaje gęsta "gruba" piana, sam napitek ma piękny bursztynowy kolor. Zapach słaby z nieokreślonym (nie potrafię tego nazwać) powiewem. Zapowiada zresztą dosyć ciekawy posmak który chyba mogę określić jako drewniany (nigdy drewna nie jadałem, ale takie skojarzenia narzuca mi moja przebogata wyobraźnia - może Sensor pomoże?).
Brak danych o ekstrakcie, ale na pewno jest go sporo. Alk 4,6%.
Podsumowując - dobre "gęste" piwo z posmakiem. Daję mocne 4,5.
Comment