Zapach-lekko whiskaczowy,jęczymienny,alkoholowy,mało piwny.
Kolor- koźlakowy, bardzo głęboki bursztyn, albo raczej słaba czerń.
Piana – drobnoziarnista, lekko ciemnawa.Nie jest to Guinnes ale trzyma się do końca.
Smak- bardzo porterowy(raczej jak porter Cieszyńsko-Żywiecki)słodki, ciężki ale gładki(żadna nuta smakowa się nie wybija i nie dominuje), lekka słodowośc na końcu, przebija odrobina owocowości ale raczej w marginesie błędu, lekko alkoholowe,skojarzenie z beczką(smakiem).Bardzo dobry, raczej brak charakterystycznych dla górnej fermentacji smaków kwiatowo-owocowych.
Opakowanie: buteleczka, bukłaczek z długa szyjka, poj.500 ml
Alk.7,3.
Uwagi: Pierwszy Scottish Ale, zachęca do poznania innych .Zdecydowane podobieństwo do portera bałtyckiego ale jednak z wlasnym charakterem,mało ale`owe.
Przywiezione z Wyspy
Kolor- koźlakowy, bardzo głęboki bursztyn, albo raczej słaba czerń.
Piana – drobnoziarnista, lekko ciemnawa.Nie jest to Guinnes ale trzyma się do końca.
Smak- bardzo porterowy(raczej jak porter Cieszyńsko-Żywiecki)słodki, ciężki ale gładki(żadna nuta smakowa się nie wybija i nie dominuje), lekka słodowośc na końcu, przebija odrobina owocowości ale raczej w marginesie błędu, lekko alkoholowe,skojarzenie z beczką(smakiem).Bardzo dobry, raczej brak charakterystycznych dla górnej fermentacji smaków kwiatowo-owocowych.
Opakowanie: buteleczka, bukłaczek z długa szyjka, poj.500 ml
Alk.7,3.
Uwagi: Pierwszy Scottish Ale, zachęca do poznania innych .Zdecydowane podobieństwo do portera bałtyckiego ale jednak z wlasnym charakterem,mało ale`owe.
Przywiezione z Wyspy
Comment