But. 0.5 l, alk. 4.4%
Kolor zlocisty, troszke ciemniejszy od pilsowego. Piana nietrwala ale za to dobrze nagazowane - jedno z najbardziej babelkowych angiel... tfu, brytyjskich (w koncu z Edynburga) piw jakie spotkalem. Pachnie chmielem, troche ziolowo-kwiatowo. W smaku przewaza goryczka, minimalny slodowy posmaczek. Ocena 4-/4
Jak dla mnie nie jest to IPA (India Pale Ale), raczej lekkie, letnie golden ale, zreszta naprawde dobre, chociaz probowane pare dni wczesniej z tego gatunku Isle of Arran Blonde (tez szkockie) mi podeszlo lepiej.
Kolor zlocisty, troszke ciemniejszy od pilsowego. Piana nietrwala ale za to dobrze nagazowane - jedno z najbardziej babelkowych angiel... tfu, brytyjskich (w koncu z Edynburga) piw jakie spotkalem. Pachnie chmielem, troche ziolowo-kwiatowo. W smaku przewaza goryczka, minimalny slodowy posmaczek. Ocena 4-/4
Jak dla mnie nie jest to IPA (India Pale Ale), raczej lekkie, letnie golden ale, zreszta naprawde dobre, chociaz probowane pare dni wczesniej z tego gatunku Isle of Arran Blonde (tez szkockie) mi podeszlo lepiej.
Comment