Williams Bros (New Alloa), Good Times

Collapse
X
 
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Makaron
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.08
    • 2107

    Williams Bros (New Alloa), Good Times

    Kolejne piwo z browaru w Alloa. Ale który bym wrzucił do kategorii Golden Ale. Czyli jasne w miarę lekkie i bardzo aromatyczne.
    Zapach to mieszanka owocowych aromatów charakterystycznych dla ale i umiarkowanego aromatu chmielowego.
    Smak lekko mineralny i owocowy, smaki chmielowe na drugim planie.
    Niestety czegoś brakuje w tym piwie, ale mimo to warte spróbowania.
    Attached Files
    Last edited by Makaron; 2012-08-17, 21:06.
    "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson
  • cap-n-go
    Porucznik Browarny Tester
    • 2005.05
    • 273

    #2
    Drugie piwo z browaru rzemieślniczego braci Williams, które mam przyjemność pić - po wybitnym Gold Ale. Barwy nie opisuję z uwagi na marne oświetlenie i porę spożywania, piana bardzo drobna, lekka ale dość trwała. Smakowo niestety duże rozczarowanie, prawdopodobnie przez wrażenia po Gold Ale - ziołowa, trawiasta gorycz z wspomnianą przez Makarona niezbyt przyjemną mineralnością podkreślaną dodatkowo zbyt wysokim nasyceniem piwa. Oczywiście nie jest w żadnym wypadku złe piwo, pije się je dość przyjemnie, ale o ile poprzednika kupiłbym jeszcze nie raz i z całą mocą polecał, o tyle Good Times nie będzie już raczej powtórzony.

    Comment

    • sibarh
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛
      • 2005.01
      • 10387

      #3
      Foto:
      Attached Files
      2800 nowe piwa opisałem na forum
      Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
      Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria

      Comment

      • wpadzio
        Major Piwnych Rewolucji
        🍼🍼
        • 2011.06
        • 2649

        #4
        Barwa złocista, klarowna.
        Piana o drobnej teksturze. Na powierzchni robi się po nalaniu, niewielka mięsista czapa. Utrzymuje się długo i redukuje do dość znacznej szumowinki. Na ściankach pozostawia spore krzaczki.
        Przyjemny, rześki, choć niezbyt intensywny aromat. Zbudowany z kwiatowych i cytrusowych nut.
        Smak delikatny jak na brytyjskiego elja. Na pierwszym planie nieco przytłumiona nuta cytrusowa, szybko przechodzi w niezbyt wyrazistą grejpfrutową goryczkę. Finisz jednak mało wyraźny, posmaki też nikną bardzo szybko. Brakuje tutaj nieco treściwości. W składzie, poza chmielem, także kwiat dzikiego bzu i agrest, choć przyznam się szczerze moje kubki smakowe zupełnie tego nie wyczuły.
        Nagazowanie na niskim, akceptowalnym poziomie.
        Bardzo ładnie oklejona butelka, co widać na zdjęciu sibarha. Ciekawa grafika i wzornictwo. Kapsel firmowy. Alkohol 5,0%

        Piwo o mało wyrazistym charakterze. Brakuje mu nieco treściwości. Po niezłym początku okazuje się zbyt wodniste. Choć nie powala, obiektywnie jednak pije się je dość gładko, co może być atutem w oczach przeciwników chmielowego wykręcania gęby, chcących spróbować czegoś z Wysp. 7 w skali 1-10.
        Rzeczywistość jest po to, by podstawiać jej pod nos krzywe zwierciadła.
        Serviatus status brevis est
        3603 etykiety z zagranicznych piw wypitych osobiście, 1148 recenzji piw na browar.biz (z czego 733 zagraniczne opisałem i sfotografowałem jako pierwszy) - stan na 31.01.2020

        Comment

        • DonZ
          Porucznik Browarny Tester
          • 2013.03
          • 303

          #5
          Piana: Biała, drobno pęcherzykowa niewysoka, szybko opada ale pozostaje by zostać nikłym wianuszkiem.
          Kolor: Żółte, jasnozłote. Klarowne choć zamglone, ale bardzo ładnie to wygląda.
          Aromat: Przyjemny owocowy trochę cytrusowy odrobinę wpadający w aromat arbuza(?) lub gumy do żucia, ciężko nazwać.
          Smak: Interesujący, kwiatowy dalej taki odmienny zapewne czytając etykietę jest to agrest. Goryczka zdecydowana choć średnia. Piwo zdaję się być takie średnie w odbiorze brakuje pełni ale też nie jest to też nie jest bardzo wodniste.

          Interesujące piwo z niewysokim wysyceniem, z pewnością parę szklaneczek można by było wychylić, choć dopiero po czasie da się wyczuć, że coś tam miejsca w żołądku zajmuje.

          Comment

          Przetwarzanie...