TYP: saison
ekstr. ?%, alk. 5,0%
Piwo kolaboracyjne warzone przez Brainsa we wspólpracy z piwnym felietonistą Adrianem Tierney-Jonesem. Pojawiło się na rynku w lipcu 2013 r. Warzone jest na zasypie ze słodu pilzneńskiego i pszenicznego, z udziałem chmieli columbus, citra i centennial (stąd w nazwie piwa "three-c") oraz dzikich drożdży klasyfikujących to piwo w stylu saison (stąd gra słów w nazwie piwa i "C'Son". Zapowiada się obiecująco.
KOLOR: słomkowy, spora opalizacja, szampańskie nagazowanie
ZAPACH: mocna kwaskowatość, tradycyjna końska derka i lekka słodowa słodycz
SMAK: kwaskowatośc umiarkowana, za to wyraźne fenole z nutami końsko-stajennymi charakterystycznymi dla stylu, ogólnie smak wytrawny, bardzo orzeźwiający (wysokie nagazowanie), końcówka tylko lekko goryczkowa, nie wiem, jak Walijczycy to robią, ale znowu nie czuć grama aromatu użytych chmieli, drożdże zabiły tu cały smak i aromat, szkoda bo mogłoby być ciekawiej.
ekstr. ?%, alk. 5,0%
Piwo kolaboracyjne warzone przez Brainsa we wspólpracy z piwnym felietonistą Adrianem Tierney-Jonesem. Pojawiło się na rynku w lipcu 2013 r. Warzone jest na zasypie ze słodu pilzneńskiego i pszenicznego, z udziałem chmieli columbus, citra i centennial (stąd w nazwie piwa "three-c") oraz dzikich drożdży klasyfikujących to piwo w stylu saison (stąd gra słów w nazwie piwa i "C'Son". Zapowiada się obiecująco.
KOLOR: słomkowy, spora opalizacja, szampańskie nagazowanie
ZAPACH: mocna kwaskowatość, tradycyjna końska derka i lekka słodowa słodycz
SMAK: kwaskowatośc umiarkowana, za to wyraźne fenole z nutami końsko-stajennymi charakterystycznymi dla stylu, ogólnie smak wytrawny, bardzo orzeźwiający (wysokie nagazowanie), końcówka tylko lekko goryczkowa, nie wiem, jak Walijczycy to robią, ale znowu nie czuć grama aromatu użytych chmieli, drożdże zabiły tu cały smak i aromat, szkoda bo mogłoby być ciekawiej.