Soproni, Soproni 1895

[Czapayew]

Dość przyjemny pilsik, mocny jak na węgierskie warunki (5,3% alk).
Kolor - złoty, piana - dość gruba, nietrwała.
Smak - podobny do naszych piw, nie mniej brakuje mu intensywnej goryczki.
Piwko godne polecenia - nam raczej smakowało.
Obrazek w galerii.

[e-prezes]

Zupełnie znośne piwo!
nie tak blade jak Borsodi Bivaly, z całkiem niezłą pianą na początku (opadającą jednak zbyt raptownie) i wg. mnie ze "sporą" jak na masówkę goryczką. dość przyjemnie się pije...

[adam16]

Nie piłem wielu węgierskich piw, ale z tych które próbowałem dotychczas, żadne mnie nie zachwyciło. Rzec mogę wręcz że bywałem raczej zdegustowany. A tu niespodzianka - całkiem miły pilsik. Ja podobnie jak e-prezes czułem w tym, piwie goryczkę, taką akuratną.
Barwa ładna, jasna, słomkowa – jasna nie oznacza bardzo jasna. W tej jasności jest coś ciemnego...
Piana ładna, choć najtrwalsza nie jest.
Można spokojnie próbować.

[sibarh]

Piwo:

[MarcinKa]

Przywiezione z wyjazdu wakacyjnego na Węgry. Butelka 0,5l. Moc 5,3%, ekstrakt?
Kolor lekko bursztynowy, dość ciemny jak na pilsa. Piwo klarowne. Piana bardzo znikoma. Tylko gruby kożuszek, ale trwały. Trzymał się do końca zostawiając obfite ślady na ściankach kufla. Zapach dość mocny. Słód z odrobiną kukurydzianego zapachu. Lekko słodkawy. Smak zdominowany przez mocny słód. Kukurydza również wyczuwalna w tle, nie nachalnie, nie przeszkadza. Na koniec całkiem mocna goryczka. Posmak goryczkowy, lekko słodowy, dość długi. Wysycenie bardzo dobrze dopasowane, ani za mocne, ani za słabe. Czuć go do końca, nie słabnie. Opakowanie ładne, bardziej stonowane i spokojniejsze niż zwykłe Soproni. Bardziej eleganckie. Podsumowując jest to dość nietypowe piwo jak na Węgry. Dość ciężkie i mocne jak na ich realia. Treściwe. Troszkę przysłodkie, ale na pewno ciekawsze od królujących tam Világos Sör. Oceniam je na jakieś +4 (1 – 6).

[Viktor]

Soproni Sorgyar

Świeży , owocowy zapach ( grolschowy ), kolor jasny bursztynowy, drobne bąbelki, piana biała dość trwała ( > 5 nim ), goryczka wyrazista, ale niezbyt intensywna, orzeźaiające - posmak kukurydzy (?). Smaczny pils jak na piwo koncernowe - Browar Heineken Hungaria Sorgyarak. Piwo w butelce 0,5 l , alk. 4,5 %, cena w przeliczeniu na zł - 2,5.
Podany adres internetowy : www.sorbaratok.hu

[Sokół83]

Otrzymane od znajomego

Piana: biała czapa trzymająca się przez kilka minut
Kolor: złoty
Gaz: ok
Zapach: słodowo-kukurydziany
Smak: słaba i mocno przeciętna słodowość, podparta kukurydzą, lekko słodkie, na koniec śladowa goryczka

Piwo w miarę treściwe ale zupełnie bez wyrazu

[karol1000]

otrzymane jako pocztówka z wakacji
alk. 5,3%
barwa: złota
piana: po nalaniu wysoka, drobnopęcherzykowa, szybko opada, zostawia wysepkę
zapach: chmielowy, koncernowy
smak: chmielowy, umiarkowanie gorzki. Piwo z gatunku eurolager
gaz: ok

[wpadzio]

Kolor złocisto-żywiczny. Nawet ładny.
Piana o grubych bąblach. Przy nalewaniu dość wysoka. Szybko się jednak spala. Na plus, że się klei do szkła.
Zapach trudno wyczuwalny. Jakiś cień słodowy jedynie.
W smaku rozczarowująco płaskie. Słodowo-słodkawa baza z przypadkowym muśnięciem niezbyt przyjemnej goryczki.
Nasycenie dość wysokie. Może nawet odrobinę za. Element nadający temu piwu cech napoju orzeźwiającego.
Opakowanie jak na powyższym zdjęciu karola. Znów jak to na Węgrzech zieleń króluje. Nie wzbudza jakichś szczególnych emocji.

Oczekiwania nie były specjalnie wygórowane a i tak efekt rozczarował. Chyba u nas Heineken robi mimo wszystko nieco lepsze piwa dla mas. Daję 5 w skali 1-10.

Podziękowania dla Gosi

[sibarh]

Aktualne foto: