Piwo przywiezione z wyjazdu wakacyjnego na Węgry i do Rumunii. Puszka 0,5l. Moc 3%, ekstrakt? Kolor bardzo jasny, słomkowy. Piana przy nalewaniu dość obfita, duża. Niejednorodna, biała. Szybko redukuje się do kożucha, który również jest nietrwały. Przy końcu istnieją już tylko nikłe resztki. Zapach średnio mocny, nie za przyjemny. Słodowo chmielowa mieszanka. Smak również słodowo chmielowy, niedobry z jakimiś dziwnymi nutami. Czasem kwaśne smaki się pojawiają. Posmak gorzki, ale nie goryczkowy. Do tego piwo strasznie wodniste. Smakuje jak kiepskie piwo z dolaną wodą. Co ciekawe nie czuć kukurydzy. Wysycenie trochę za słabe i przy końcu niewiele już go jest. Opakowanie to dość ubogo pomalowana puszka. Wzornictwo typowe dla najtańszej masówki. Ładny jest tylko niebieski kolor tła. Kupiłem to piwo ze względów sentymentalnych. Kanizsai poznałem podczas mojego pierwszego pobytu na Węgrzech w 1994r. Wtedy było jak inne węgierskie piwa, przeciętne. Teraz jest fatalne. Z tego co piłem tylko Ménesi Világos Sör jest gorsze. Oceniam je na +2 (1 – 6).
Dreher, Kanizsai Sör
Collapse
X
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
-
-
2800 nowe piwa opisałem na forum
Moja "kolekcja" wypitych piw zagranicznych na koniec maja 2023 r. liczy 12 810 piw z 180 krajów
Kolekcja jest na stronie https://sites.google.com/view/sibarh-galeria/galeria
Comment
-
Comment