Opisów na butelce jest więcej (Szűretlen Rozs Sőr) lub, co bardziej zrozumiałe przynajmniej dla mnie, Hefe - Roggen Bier. Czyli najbardziej eksperymentujący z ciekawostkami piwnymi przemysłowy browar na Węgrzech serwuje nam piwo drożdżowo -żytnie (tak wynika z mojego, może nieudolnego tłumaczenia, oczywiście z niemieckiego). Rzeczywiście, w butelce typu NRW, drożdżowego osadu jest na pół centymetra co już pięknie wróży. Po schłodzeniu nalewam po szkle do wypłukanej zimną wodą szklanki od pszeniczniaka (bo od piwa żytniego jeszcze nie mam) i pomimo powolnych ruchów otrzymuję niesamowicie gęstą, piękną pianę na pół szklanki. W butelce zostało jeszcze 1/4 objętości a piana zamiast opadać wręcz wyrasta ze szklanki na piękną czapę. By wlać resztę trzeba dłużej poczekać, piwo od dna pięknie "pracuje". Zapach ma intensywnie chlebowo - drożdżowy, trochę goździkowy jak u pszeniczniaków. Kolor typowy dla pszenicy, matowy mętny, lecz w smaku piwo jest bardziej kwaskowate. Generalnie bardzo warte polecenia, tym bardziej że na Węgrzech browar Ilzer z Monoru jest jednym z nielicznych oferującym coś innego niż wszechobecna tu kukurydziana masówka.
Ilzer, Roggen
Collapse
X
-
Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika dadek Wyświetlenie odpowiedziSzűretlen Rozs Sőr
Comment
-
Comment