Nowe jasne piwo w ofercie mikrusa w Budapeszcie położonego w XV dzielnicy. Butla PET 2 l, alkoholu 4,6 %, ekstraktu nie podano.W składzie słód jęczmienny, chmiel i drożdże.
Etykieta niewyszukana, ale w sumie prosta i czytelna, nakrętka bez nadruku.
Barwa bursztynowa, klarowna, piwo filtrowane choć o krótkim bo 3 miesięcznym terminie przydatności.
Piana wysoka, drobna, bardzo trwała, długo się utrzymuje gęstą czapą, pozostawia mocne i wyraźne ślady na szkle.
W zapachu dominuje zbożowy, chlebowy aromat. Miły i zachęcający do degustacji aromat.
W smaku dalej te zboża i chleb, praktycznie brak goryczki. Piwo nie jest wodniste, lekko treściwe.
Nagazowanie słabe, wolę ciut mocniejsze.
Podchodziłem dość sceptycznie do tego piwa, niestety plastikowa butla 2 l niezbyt dobrze się kojarzy, ale piwo całkiem smaczne. Może nie wybite, ale pije się dobrze.
Etykieta niewyszukana, ale w sumie prosta i czytelna, nakrętka bez nadruku.
Barwa bursztynowa, klarowna, piwo filtrowane choć o krótkim bo 3 miesięcznym terminie przydatności.
Piana wysoka, drobna, bardzo trwała, długo się utrzymuje gęstą czapą, pozostawia mocne i wyraźne ślady na szkle.
W zapachu dominuje zbożowy, chlebowy aromat. Miły i zachęcający do degustacji aromat.
W smaku dalej te zboża i chleb, praktycznie brak goryczki. Piwo nie jest wodniste, lekko treściwe.
Nagazowanie słabe, wolę ciut mocniejsze.
Podchodziłem dość sceptycznie do tego piwa, niestety plastikowa butla 2 l niezbyt dobrze się kojarzy, ale piwo całkiem smaczne. Może nie wybite, ale pije się dobrze.