Lehmann Pékség, Aranyhegyi Világos

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • dryx
    † 1966-2017 Piwosz w Raju
    • 2002.04
    • 1735

    Lehmann Pékség, Aranyhegyi Világos

    Jasne piwo z minibrowaru w Budapeszcie. Nazwa piwa nawiązuje do nazwy ulicy przy jakiej znajduję się budynek browaru i piekarni.
    Alkohol 5%, ekstrakt nie podany na etykiecie, ale według właściciela 12 %. Skład standardowy. Butelka 1 l, prosta niewyszukana etykieta.
    Cena poniżej 200 Ft. za pół litra, bo za dwie litrowe butelki piwa (to oraz ciemne) zapłaciłem 750 Ft.
    Barwa bursztynowa, przypomina moje rodzime Brackie, całkowicie nie jest klarowne, wygląda jak niefiltrowane piwo.Piana niska, powoli opada, pozostawiając niewielki kożuszek. Niewielkie ślady na szkle.
    Słaby i nizbyt wyrazisty aromat, taki można spotkac w pomieszczeniach gdzie fermentuje piwo.
    W smaku zbożowe, trochę kwaskowate, wyraźna goryczka.
    Gaz w sam raz, bąbelki cały czas odrywają się od dna kufla.
    W sumie dobre piwo, nic wybitnego, ale pije się dobrze.
    Attached Files
  • dryx
    † 1966-2017 Piwosz w Raju
    • 2002.04
    • 1735

    #2
    Po 4 latach ponownie odwiedzam browar.
    Produkuje nadal tylko jasne i ciemne piwo. Zero piwnej rewolucji.
    Jasne piwo dostępne jest w butelkach PET o poj. 1 lub 2 litry.
    Tym razem piwo było filtrowane, klarowne.
    W smaku słodowe, wyraźna goryczka. Nagazowanie ok.
    Żadna rewelacja, ale pije się dobrze.
    Nowy wzór etykiety.
    Attached Files

    Comment

    • e-prezes
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🥛🥛🥛🥛🥛
      • 2002.05
      • 19265

      #3
      Zacne piwo.
      Jest wyraźnie słodowe ale chmielowe jak na poziom wiejskiej produkcji całkiem ponad przeciętną. Pałęta się tam jakaś niepotrzebna nuta, ale nie przeszkadza. Zakupione w browarze.

      Comment

      Przetwarzanie...
      X