Mastri Birrai Umbri, Cotta 21

[darekd]

Piwo z dodatkiem orkiszu (35%)
Niefiltrowane, refermentacja w butelce. Alk. 5%

Aromat - słodowo-owocowy (zleżałe gruszki, jabłka)
Piana - gęsta, umiarkowanie wysoka, niezbyt trwała, zostaje dłóżej obwódka
Barwa - miodowo-słomkowa, mętna, z osadem
Wysycenie - umiarkowane
Smak - lekki słód z posmakami gruszki, lekki owocowy kwasek, troszeczkę goryczki na końcu
Treściwość - umiarkowana

Bez fajerwerków, ale poprawne.

Natomiast opakowanie bardzo eleganckie i dopracowane. U mnie butelka 0,375 l. ale bez krachli. Wygląda tak:

http://www.mastribirraiumbri.it/bionda.php

[e-prezes]

Wszystkie trzy piwa z tego włoskiego browaru pojawiły się w Kauflandach, za 12,99 za małą butelkę. Podegustujemy, bo już wszystkie trzy leżakują u mnie.

[Doodeck]

Krachle pewnie są tylko na butelkach 0,75 l. Do nas dotarły tylko 0,375 l .
Co ciekawe: piwo pszeniczne (orkiszowe), a ma termin przydatności do spożycia 15.05.2014 - czyli ponadroczny...
Na swojej stronce producent ma jeszcze jeden rodzaj, którego nie było w Kauflandzie: Cotta 68 "bionda doppio malto non filtrata" - czyli po naszemu niefiltrowanego jasnego dubla (doppelbocka).

[concerto]

Co ciekawe: piwo pszeniczne (orkiszowe), a ma termin przydatności do spożycia 15.05.2014 - czyli ponadroczny...

U mnie są bodaj 3 piwa od nich i wszystkie mają bardzo długie terminy. Nie skusiłem się.

[e-prezes]

...
Bez fajerwerków, ale poprawne.

Natomiast opakowanie bardzo eleganckie i dopracowane. U mnie butelka 0,375 l. ale bez krachli. Wygląda tak:

http://www.mastribirraiumbri.it/bionda.php

Muszę się z tym zgodzić. Smakuje dość witbierowo, jeśli mogę się tak wypowiedzieć. Lekka kwasowość nie przeszkadza, łagodzona cytrusowym, gładkim finiszem. Opakowanie ma wiele wspólnego z winami (pojemność i prostota etykiety).

[KajusAnt]

Wszystkie trzy piwa z tego włoskiego browaru pojawiły się w Kauflandach, za 12,99 za małą butelkę. Podegustujemy, bo już wszystkie trzy leżakują u mnie.

Cena właśnie spadła do 6,99.

[DariuszSawicki]

Piwo ma bardzo przyjemny, belgijski aromat.
Fajnie, że taki Kaufland sprowadza je do nas. Cena 6.99 nie jest zbyt wygórowana.
Po otwarciu trzeba szybko przelewać.
W smaku Cotta 21 przypomina trochę bardziej kwaskowatego witbiera.
W końcu się skusiłem i zakupiłem i nie żałuję.
Do Kauflandu zachodzę głównie po Gourmet dla mojej kotki a teraz mogę tam znaleźć niezłe piwo.

[wrednyhawran]

Kolor: Jasnopomarańczowy, opalizujący, pod światło bladożółty.

Piana: Niewysoka, sycząca, szybko znika do cienkiej obrączki.

Zapach: Drożdżowy, przypominający niezbyt udane piwo domowe. Typowo pszeniczne goździki i banany bardzo słabo wyczuwalne gdzieś w oddali.

Smak: Kwaskowy, drożdżowy, lekko słodowy z minimalnymi posmakami weizenowymi. Po raz kolejny dominuje skojarzenie z mocno odfermentowanym drożdżowym w smaku piwem domowym.

Odczucie w ustach: Wysycenie dość wysokie, pod koniec bardzo mocno spada. piwo wytrawne, dość kwaskowe.

[Pancernik]

Trochę opadła mi kopara, gdy tutaj wyczytałem, że piwa, które za spore pieniądze kupowałem we Włoszech w sklepie z "regionalizmami", u nas były w Kauflandzie... .

Cotta 21 jest bladożółte, lekko mętne, kojarzy mi się z wyciśniętym z cytryny sokiem. Piana biała, bardzo drobna, wysoka, ale nietrwała.
Pachnie zbożem (słodem?) i cytrusami, ładnie, harmonijnie. W smaku cytrusowy kwasek, ślad grejpfrutowej cierpkości, tło słodowe, minimalny banan, no i jednak chyba ślad żelazowy. Ogólnie wrażenie pewnej wodnistości...
Gazu dużo, w zasadzie ocieramy się o lot balonem... Jak wiele produktów (nie tylko piw) z Włoch, cieszy zwłaszcza oko. Piękna, oryginalna flasza 0,75 z czarnym, zabanderolowanym kapslem i dodatkowo krachlą. Eta piaskowożółta, bogaty opis na kontrze.

To piwo, podobnie jak kilka innych z tego browaru, ma swoje (za przeproszeniem) alter ego. Nazywa się I Cavalieri i wygląda tak: http://www.birraicavalieri.it/bionda.php.
Mimo, że mój egzemplarz był nieco ciemniejszy, i można było wywąchać więcej tropików, kładę to na karb innej warki. Nie zakładam więc nowego wątku, mimo, że "kawalerzyści" nie przyznają się do orkiszu... No i mają ładniejszą etę, z ciężkozbrojnym .

[e-prezes]

Trochę opadła mi kopara, gdy tutaj wyczytałem, że piwa, które za spore pieniądze kupowałem we Włoszech w sklepie z "regionalizmami", u nas były w Kauflandzie... .

Cotta 21 jest bladożółte, lekko mętne, kojarzy mi się z wyciśniętym z cytryny sokiem. Piana biała, bardzo drobna, wysoka, ale nietrwała.
Pachnie zbożem (słodem?) i cytrusami, ładnie, harmonijnie. W smaku cytrusowy kwasek, ślad grejpfrutowej cierpkości, tło słodowe, minimalny banan, no i jednak chyba ślad żelazowy. Ogólnie wrażenie pewnej wodnistości...
Gazu dużo, w zasadzie ocieramy się o lot balonem... Jak wiele produktów (nie tylko piw) z Włoch, cieszy zwłaszcza oko. Piękna, oryginalna flasza 0,75 z czarnym, zabanderolowanym kapslem i dodatkowo krachlą. Eta piaskowożółta, bogaty opis na kontrze.

To piwo, podobnie jak kilka innych z tego browaru, ma swoje (za przeproszeniem) alter ego. Nazywa się I Cavalieri i wygląda tak: http://www.birraicavalieri.it/bionda.php.
Mimo, że mój egzemplarz był nieco ciemniejszy, i można było wywąchać więcej tropików, kładę to na karb innej warki. Nie zakładam więc nowego wątku, mimo, że "kawalerzyści" nie przyznają się do orkiszu... No i mają ładniejszą etę, z ciężkozbrojnym .

Za ile? Bo ta pierwotna cena była moim zdaniem jeszcze do akceptacji za piwa stamtąd, ale sprzedawanie ich za pół ceny było chyba strzałem w stopę.

[Pancernik]

Dokładnie nie pamiętam, ale za 0,75 płaciłem chyba około "cinque euro".
Do tego dochodzi targanie tego szkła w bagażu przez pół Europy... .
Jedyną pociechą są fajne flaszki, na porterówkę będą jak znalazł .

[darekd]

Piwo ma obecnie 12,8% ekstr. i 5,6% alk.

https://www.mastribirraiumbri.com/en/craft-beer/italian-witbier-with-spelt/

w odróżnieniu od butelki na stronie - moja ma 0,30 l. (kiedyś było 0,375 l.) i podpisane jest "farro blonde ale"

Przyznają się do fruktozy. Orkiszu nadal 35%

W smaku nie wyczułem specjalnie gruszki jak w 2013 roku. Dominuje owocowy kwasek. Sporę zmętnienie, które czuć też w ustach. Choć po tamtym opisie się specjalnie nie zmienił profil, to ten kwasek zbyt dominuje. Nieciekawe.

[darekd]

Zdjęcie: