Kilka piw (z pięciu) warzonych przez mały browar Ex Fabrica z Mediolanu odkryłem w uroczej knajpce w dawnym getcie w Ferrarze.
Ten pszeniczniak jest złoty i lekko mętny. Piana biała, drobna, dość wysoka i sztywna.
Pachnie pszenicą, drożdżami, lekko także cytrusami i goździkami. W smaku jest podobnie, mam wrażenie, że piję po prostu przyzwoitego hefeweizena.
Gazu dość sporo, wiadomo. Butelka 0,33 typu "miód pitny", białokremowa eta z napisem "weiss" i logo browaru, przekreślona pomarańczowym pasem, na pomarańczowym kapslu czarny smok pożera człowieka - herb Sforzów (logo browaru także go zawiera).
Strona browaru: http://www.exfabrica.com/#birre.
Fajna pszeniczka, choć ku**wsko droga... (EUR 5).
Ten pszeniczniak jest złoty i lekko mętny. Piana biała, drobna, dość wysoka i sztywna.
Pachnie pszenicą, drożdżami, lekko także cytrusami i goździkami. W smaku jest podobnie, mam wrażenie, że piję po prostu przyzwoitego hefeweizena.
Gazu dość sporo, wiadomo. Butelka 0,33 typu "miód pitny", białokremowa eta z napisem "weiss" i logo browaru, przekreślona pomarańczowym pasem, na pomarańczowym kapslu czarny smok pożera człowieka - herb Sforzów (logo browaru także go zawiera).
Strona browaru: http://www.exfabrica.com/#birre.
Fajna pszeniczka, choć ku**wsko droga... (EUR 5).