Piwo w stylu American Pale Ale. ABV: 5%, IBU:27. Według strony browaru ma cechować się aromatami ziołowymi i cytrusowymi. Podano jedynie skład podstawowy. Ważne do 01/2016.
Kolor: Ciemnozłoty, piwo jest mętne.
Piana: Obfita, głównie drobnopęcherzykowa. Szybko opada prawie do zera. Tworzy przyzwoity lacing.
Aromat: Słabo wyczuwalny. Odrobina cytrusów i odrobina słodkich owoców, a w tle leciutka nuta rozpuszczalnikowa. Obiecanych aromatów ziołowych brak. Przeciętnie, choć bez zauważalnych wad.
Smak: Odrobina cytrusów i rozpuszczalnika. Piwo nie jest wodniste, co zdarza się niektórym APA. Raczej wytrawne. Goryczka tak niska, że prawie niezauważalna. Pije się przyjemnie, ale nie powala i nie ma w nim niczego odkrywczego. Nuta rozpuszczalnikowa, na którą jestem trochę uczulony, tutaj jest na tyle delikatna, że mi nie przeszkadza.
Wysycenie: Średnie do wysokiego - trochę za wysokie.
Opakowanie: Widać, że Panowie (lub Panie ) z Birrificio della Granda są zakochani w stylistyce Brew Doga. Etykieta jest niebrzydka, ale jak zwykle nie mogę wybaczyć braku dokładnego składu w zakresie chmieli, słodów i drożdży.
Przeciętne APA. Nie ma sensu jeździć po takie piwo do Włoch, gdy w Polsce mamy takie APA jak np. Sunny Ale Doctora Brew - piwo o klasę lepsze od tego włoskiego odpowiednika.
3,5/5
Kolor: Ciemnozłoty, piwo jest mętne.
Piana: Obfita, głównie drobnopęcherzykowa. Szybko opada prawie do zera. Tworzy przyzwoity lacing.
Aromat: Słabo wyczuwalny. Odrobina cytrusów i odrobina słodkich owoców, a w tle leciutka nuta rozpuszczalnikowa. Obiecanych aromatów ziołowych brak. Przeciętnie, choć bez zauważalnych wad.
Smak: Odrobina cytrusów i rozpuszczalnika. Piwo nie jest wodniste, co zdarza się niektórym APA. Raczej wytrawne. Goryczka tak niska, że prawie niezauważalna. Pije się przyjemnie, ale nie powala i nie ma w nim niczego odkrywczego. Nuta rozpuszczalnikowa, na którą jestem trochę uczulony, tutaj jest na tyle delikatna, że mi nie przeszkadza.
Wysycenie: Średnie do wysokiego - trochę za wysokie.
Opakowanie: Widać, że Panowie (lub Panie ) z Birrificio della Granda są zakochani w stylistyce Brew Doga. Etykieta jest niebrzydka, ale jak zwykle nie mogę wybaczyć braku dokładnego składu w zakresie chmieli, słodów i drożdży.
Przeciętne APA. Nie ma sensu jeździć po takie piwo do Włoch, gdy w Polsce mamy takie APA jak np. Sunny Ale Doctora Brew - piwo o klasę lepsze od tego włoskiego odpowiednika.
3,5/5
Comment