Piwo chlebowe z Toskanii sygnowane przez Granaio dei Medicie, firma wytwarzająca produkty na bazie lokalnego zboża (makarony itp.), która wraz z innymi lokalnymi przedsiębiorstwami wzięło się za produkcję specyficznego piwa. Do jego warzenia wykorzystano lokalny chleb Mugello (regionu na północ od Florencji) z mąki pszenicznej (którego 8% w zasypie zastępuje słód jęczmienny). Przy czym chleb jest z odzysku i zamiast stać się niesprzedanym odpadem ponownie został wykorzystany do produkcji, dzięki czemu świadomie unika się marnotrawstwa.
Alk. 5%
Aromat - słodowy, dość specyficzny zbożowy (nie do końca chleb, ale coś w tym kierunku), trochę drożdży z leciutkim kwaskiem, minimalnie chmiel
Piana - piano ucieka z butelki, zdecydowanie wysoka, trwałość średnia, ale długi kożuszek, zostaje na szkle
Barwa - zmętnione złoto
Wysycenie - średnie, żywo musuje
Smak - kwaskowa, chlebowa (bez owoców) drożdżowość, dość specyficzna nuta chlebowa/ziarnista, lekki chmiel, delikatna goryczka głównie na finiszu
Treściwość - pełne
Fajne, rześkie, bardzo pijalne. Coś trochę jak hybryda weizena i kellera. Nie wiem czy to dolna czy górna fermentacja. Trudno odgadnąć czy to dolna czy górna fermentacja.
Fajny patent z tym piwem chlebowym, o dziwo bardzo rzadko się z czymś takim spotkałem.
Jedno to Piersëch z Monpiër de Gherdëina we włoskim Górnym Tyrolu:
a drugie
Baker's Bread Ale z browaru Bierol też w Tyrolu, tylko austriackim
w którym też była wysoka pienistość (może chodzi o zawarte w chlebie odpowiednie białka?)
W każdym razie są udane próby wykorzystania chleba do warzenia piwa.
Alk. 5%
Aromat - słodowy, dość specyficzny zbożowy (nie do końca chleb, ale coś w tym kierunku), trochę drożdży z leciutkim kwaskiem, minimalnie chmiel
Piana - piano ucieka z butelki, zdecydowanie wysoka, trwałość średnia, ale długi kożuszek, zostaje na szkle
Barwa - zmętnione złoto
Wysycenie - średnie, żywo musuje
Smak - kwaskowa, chlebowa (bez owoców) drożdżowość, dość specyficzna nuta chlebowa/ziarnista, lekki chmiel, delikatna goryczka głównie na finiszu
Treściwość - pełne
Fajne, rześkie, bardzo pijalne. Coś trochę jak hybryda weizena i kellera. Nie wiem czy to dolna czy górna fermentacja. Trudno odgadnąć czy to dolna czy górna fermentacja.
Fajny patent z tym piwem chlebowym, o dziwo bardzo rzadko się z czymś takim spotkałem.
Jedno to Piersëch z Monpiër de Gherdëina we włoskim Górnym Tyrolu:
a drugie
Baker's Bread Ale z browaru Bierol też w Tyrolu, tylko austriackim
w którym też była wysoka pienistość (może chodzi o zawarte w chlebie odpowiednie białka?)
W każdym razie są udane próby wykorzystania chleba do warzenia piwa.
Comment