Black Mamba jak nazwa sugeruje to piwo ciemne. Z założenia miał to być stout i faktycznie czuć w nim przypalane smaczki. W składzie jest też (jeśli można wierzyć internetowemu translatorowi) - owies !?
Niestety za wiele dobrego o tym piwie powiedzieć nie mogę. Stosując terminologię domowych piwowarów jest to najzwyklejszy w świecie kwasiżur. Pewnie to kwestia trefnej warki bo nie sądzę, żeby regularnie utrzymywali, że coś co tak smakuje jest stoutem. Jak będę miał okazję to powtórzę żeby zweryfikować moją teorię.
Butelka 0,75
alk. 5%
Plato 12
Niestety za wiele dobrego o tym piwie powiedzieć nie mogę. Stosując terminologię domowych piwowarów jest to najzwyklejszy w świecie kwasiżur. Pewnie to kwestia trefnej warki bo nie sądzę, żeby regularnie utrzymywali, że coś co tak smakuje jest stoutem. Jak będę miał okazję to powtórzę żeby zweryfikować moją teorię.
Butelka 0,75
alk. 5%
Plato 12