W zasypie ziarna i słody jęczmienne, żytnie i pszeniczne.
Mocno nieprzejrzyste, czarne z ciemno kremową trwałą pianą. Bukiet palonych słodów mocny, czekoladowy. W smaku, gładkie jakby mleczne, z kwasowym finiszem ciemnych słodów. Kwasowość nie za wysoka. Smaczne! Aż żałuję, że wziąłem małe a potem męczyłem się z innymi bieda-piwami.
Najlepszy i jedyny stout z łotewskiego festiwalu piw w Rydze. (Btw, wziąłem na festiwal pokal degustacyjny, ale oczywiście zapomniałem go zabrać z hotelu i musiałem się męczyć z plastikami).
Mocno nieprzejrzyste, czarne z ciemno kremową trwałą pianą. Bukiet palonych słodów mocny, czekoladowy. W smaku, gładkie jakby mleczne, z kwasowym finiszem ciemnych słodów. Kwasowość nie za wysoka. Smaczne! Aż żałuję, że wziąłem małe a potem męczyłem się z innymi bieda-piwami.
Najlepszy i jedyny stout z łotewskiego festiwalu piw w Rydze. (Btw, wziąłem na festiwal pokal degustacyjny, ale oczywiście zapomniałem go zabrać z hotelu i musiałem się męczyć z plastikami).
Comment