Tak naprawdę to piwo jest nazywane Amber Lager. Taa… lager to na pewno.
Złoty, klarowny, lagerowy. Biała, dość wysoka i dość trwała piana. Średniodrobna.
Pachnie, jak klasyczny eurolager - słód, ślad może jakiś palony (stąd amber?) i troszkę owoców.
Lepkosłodkawy, be jakiejkolwiek kontry goryczki czy innych chmielowych klimatów. Gazu niewiele.
Fajna, zgrabna mała flaszka, ładny kapsel. Do tego w kartoniku przyjemny pokal i flaszka piwa ciemnego.
Kurde, czy Łotwa cierpi na brak chmielu? Nie można zaimportować...? A, ważna sprawa - 5,2%.
Złoty, klarowny, lagerowy. Biała, dość wysoka i dość trwała piana. Średniodrobna.
Pachnie, jak klasyczny eurolager - słód, ślad może jakiś palony (stąd amber?) i troszkę owoców.
Lepkosłodkawy, be jakiejkolwiek kontry goryczki czy innych chmielowych klimatów. Gazu niewiele.
Fajna, zgrabna mała flaszka, ładny kapsel. Do tego w kartoniku przyjemny pokal i flaszka piwa ciemnego.
Kurde, czy Łotwa cierpi na brak chmielu? Nie można zaimportować...? A, ważna sprawa - 5,2%.
Comment