Prezent od kumpla. Butelka 0,5 litra. Prod. A/S Lāčplēša Alus. Alkoholu 4,0%, brak danych o ekstrakcie.
Kolor bursztynowy, ale za ciemny jak na pilsa (3,0). Piana kiepska i nietrwała (2,0), gazu nie za dużo (3,0). Zapach stęchło-słodkawy (2,0). Smak podobny do zapachu z dodatkowo silną goryczką (3,0). Podobne wynalazki pijałem niekiedy przy okazji kiepskich polskich piw lokalnych, czasem coś u Braci Czechów. Ogólnie na granicy wypijalności. Szata graficzna taka sobie (3,5). Ocena - 2,75.
Kolor bursztynowy, ale za ciemny jak na pilsa (3,0). Piana kiepska i nietrwała (2,0), gazu nie za dużo (3,0). Zapach stęchło-słodkawy (2,0). Smak podobny do zapachu z dodatkowo silną goryczką (3,0). Podobne wynalazki pijałem niekiedy przy okazji kiepskich polskich piw lokalnych, czasem coś u Braci Czechów. Ogólnie na granicy wypijalności. Szata graficzna taka sobie (3,5). Ocena - 2,75.
Comment