Według Ratebeer ten świąteczny porter jest warzony na Łotwie. Kupione w Świecie Piwa w Tychach:
Kolor: Czarny z ciemnowiśniowymi przebłyskami pod żarówkę.
Piana: Wysoka, początkowo drobna, mocno beżowa. Szybko się dziurawi i powoli opada do pierścienia.
Zapach: Średniointensywny, porterowy, ale w tle początkowo dość mocna metaliczność. Później metaliczność zanika i pojawia się mocny akcent leśnych owoców z lekko palonym tłem.
Smak: Lekko słodki, porterowy początek z lekko paloną goryczką. Zostawia też lekko palony posmak w ustach. Dużo mniej treściwy niż choćby polscy przedstawiciele, ale z drugiej strony alkohol w nim nie męczy. Porter bałtycki w wersji light i choć jest całkiem nieźle to ja wolę jednak treściwsze wersje.
Wysycenie: Drobne, choć delikatnie podszczypuje.
Kolor: Czarny z ciemnowiśniowymi przebłyskami pod żarówkę.
Piana: Wysoka, początkowo drobna, mocno beżowa. Szybko się dziurawi i powoli opada do pierścienia.
Zapach: Średniointensywny, porterowy, ale w tle początkowo dość mocna metaliczność. Później metaliczność zanika i pojawia się mocny akcent leśnych owoców z lekko palonym tłem.
Smak: Lekko słodki, porterowy początek z lekko paloną goryczką. Zostawia też lekko palony posmak w ustach. Dużo mniej treściwy niż choćby polscy przedstawiciele, ale z drugiej strony alkohol w nim nie męczy. Porter bałtycki w wersji light i choć jest całkiem nieźle to ja wolę jednak treściwsze wersje.
Wysycenie: Drobne, choć delikatnie podszczypuje.
Comment