Czterej z Portierni i Pils, Stout #227a

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • MarcinKa
    Major Piwnych Rewolucji
    🍼🍼
    • 2005.02
    • 2736

    Czterej z Portierni i Pils, Stout #227a

    Piwo z wymiany z Marusią. Butelka 0,5l. Alkohol?, ekstrakt 12. Kolor czarny. Pod światło nic nie prześwituje. Smoła. Piana niewielka, brązowa. Właściwie taki dywanik. Nie trzyma się długo. Zapach palonego ziarna, kawy zbożowej. Umiarkowanie intensywny. Gorzki, lekko wytrawny. Smak także zdominowany przez ciemne palone słody, kawę, coś z gorzkiej czekolady. Od połowy leciutka kwaskowość od słodów. Posmak gorzki, taki od paloności. Całość bardzo harmonijna, wyważona, nie agresywna, umiarkowanie intensywna. Wysycenie klasyczne stotowe, niskie. Takie jak powinno być. Opakowanie z fajną etykietą w odpowiedniej kolorystyce. Kapsel także pod kolor, czarny z numerem warki. Parametrów mogło by być więcej, ale brak alkoholu czy surowców użytych nie jest mankamentem. Chyba najbardziej klasyczny domowy stout jaki piłem. Prosty gorzko palony smak, niskie wysycenie, leciutka jakby wodnistość i troszkę takiej pustki po przełknięciu. Teraz, kiedy wszystko żeby zyskać uznanie musi być zdominowane przez intensywne chmielenie, takie ortodoksyjne piwo jest jak wehikuł czasu, zaraz przypominają się dni Św. Patryka z dawnych lat.
    Wielkie dzięki Marusia.
    Attached Files
    To lubię: Czarnków, Krajan, Amber, EDI, Fortuna, BOSS, Lwówek Śląski, Grybów, Jagiełło, Łódź, Browar Na Jurze, GAB, Kormoran, Gościszewo, Konstancin, Staropolski, Zodiak, Zamkowy, Ciechanów
Przetwarzanie...
X