Scotch S. Ale, warka 47 z 14.01.1999 r.
18,5 Blg, 8% alk., butelka bardzo rzadko już dziś spotykana ? typ ?Vichy?, 0,35 l.
zapach: łagodny, bardzo bogaty, z delikatnym elementem owocowym i chyba mlecznym, ale nie jestem pewien, czy dobrze to zdefiniowałem.
piana: kremowa, niezbyt obfita, dość gęsta, dość szybko opadająca.
barwa: herbaciana
smak: głęboki, słodkawy, jak ciemniak, z delikatnym posmakiem kawowym, za to bez elementu karmelowego. Podczas spożywania bardzo ciekawe zjawisko rozchodzenia łagodnego posmaku, jakby mlecznego, w tyle i po bokach języka. Zupełnie nie wyczuwa się alkoholu. Niestety tu również brakuje mi słów na opisanie pełni wrażeń.
opinia: bardzo dobre, ?smakowe? piwo, do delektowania się z namaszczeniem. Nie jestem fanem tego typu piw, ale wrażenie jest bardzo dobre. Jednak aby spożywać je w większych ilościach, musiałbym się długo przyzwyczajać.
Chyba za mało stestowałem piw naszych kolegów, ale mam wrażenie, że piwa Piwowara są ?prostsze? ? twardsze, o wyraźnych, łatwych do zdefiniowania smakach, natomiast piwo Czesa jest ?miękkie?, łagodne i bogate w niuanse.
Żona przy okazji stwierdziła, że jest podobne do mojego, co mnie niesamowicie podniosło na duchu. Obiektywnie jednak stwierdzam, że moje ma dużo więcej owocowo ? kwaskowatego posmaku i jeżeli chodzi o głębię wrażeń ? jest płaskie jak naleśnik.
18,5 Blg, 8% alk., butelka bardzo rzadko już dziś spotykana ? typ ?Vichy?, 0,35 l.
zapach: łagodny, bardzo bogaty, z delikatnym elementem owocowym i chyba mlecznym, ale nie jestem pewien, czy dobrze to zdefiniowałem.
piana: kremowa, niezbyt obfita, dość gęsta, dość szybko opadająca.
barwa: herbaciana
smak: głęboki, słodkawy, jak ciemniak, z delikatnym posmakiem kawowym, za to bez elementu karmelowego. Podczas spożywania bardzo ciekawe zjawisko rozchodzenia łagodnego posmaku, jakby mlecznego, w tyle i po bokach języka. Zupełnie nie wyczuwa się alkoholu. Niestety tu również brakuje mi słów na opisanie pełni wrażeń.
opinia: bardzo dobre, ?smakowe? piwo, do delektowania się z namaszczeniem. Nie jestem fanem tego typu piw, ale wrażenie jest bardzo dobre. Jednak aby spożywać je w większych ilościach, musiałbym się długo przyzwyczajać.
Chyba za mało stestowałem piw naszych kolegów, ale mam wrażenie, że piwa Piwowara są ?prostsze? ? twardsze, o wyraźnych, łatwych do zdefiniowania smakach, natomiast piwo Czesa jest ?miękkie?, łagodne i bogate w niuanse.
Żona przy okazji stwierdziła, że jest podobne do mojego, co mnie niesamowicie podniosło na duchu. Obiektywnie jednak stwierdzam, że moje ma dużo więcej owocowo ? kwaskowatego posmaku i jeżeli chodzi o głębię wrażeń ? jest płaskie jak naleśnik.
Comment