Pierrwszy Chmiel, The Monik

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Petitpierre
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2014.01
    • 2566

    Pierrwszy Chmiel, The Monik

    Było mi bardzo miło,. że Kentaki pamiętał o mnie i sprezentował mi to piwo. Nie piłem innych piw Kentakiego-nadrobimy jak mniemam, więc nie mogę się odnieść, ale o tym, mogę dwa słowa naskrobać, i pewnie dlatego Kentaki dał mi to właśnie piwo, jakby czuł, że moja branża.

    Meritum, 42 blg (można? Można!) i 16vol (już się tutaj nie pytam). Jest to dzisiejszy RIS niegdysiejszy Imperial Stout Porter.

    Piany brak tak jak powinno być. Piwo jest bardzo ciemne, brąz Van Dycka, ale nie czerń.

    W aromacie czekolada w płynie, rodzynki w alkoholu, nie koniak, bardziej armaniak, agresywność połączona z aksamitnością. Śliwki suszone, ale nie sechlońskie, tylko dostojne renklody. Wino moscatel, odrobina wiśni jak spod porto vintage. Nuta dolna bakalie, suszone morele, wyczuwalny alkohol.

    W smaku kakao, kawa ziarnista, bez mleka, smak dość wytrawny, na finiszu też brak nut słodkich, za to trąci starą, dobrą orzechówką. Konsekwencja ponad wszystko.

    Ja to kupuję, ja to lajkuję
    Mały porterek-przyjaciel nerek
  • Petitpierre
    Major Piwnych Rewolucji
    🥛🥛🥛🥛
    • 2014.01
    • 2566

    #2
    Tą razą otrzymałem Moje Peru czyli solidny porter bałtycki 26 blg 10%

    Ziarnisty, bakaliowy, wiśnie kandyzowane, kardamon, alkohol niewyczuwalny, słodycz nienachalna. Nuta dolna bardziej kwiatowo-korzenna. Smak palony, przyjemny, goryczka delikatna, ale wyraźna. Bardzo dobre, przyjemne, na finiszu lekko kwaskowate.

    Dzięki wielkie za pamięć
    Mały porterek-przyjaciel nerek

    Comment

    • kentaki
      Porucznik Browarny Tester
      • 2002.10
      • 452

      #3
      To jest MOJA PERU

      Comment

      • Petitpierre
        Major Piwnych Rewolucji
        🥛🥛🥛🥛
        • 2014.01
        • 2566

        #4
        Przeoczenie, mea culpa. Skąd taka nazwa? Od niego zaczęliśmy wczoraj i zostało piwem wieczoru
        Mały porterek-przyjaciel nerek

        Comment

        • kentaki
          Porucznik Browarny Tester
          • 2002.10
          • 452

          #5
          To jak idealna kochanka, niedościgła i tajemnicza
          Last edited by kentaki; 2017-05-26, 10:02. Powód: uzupełnienie

          Comment

          • Petitpierre
            Major Piwnych Rewolucji
            🥛🥛🥛🥛
            • 2014.01
            • 2566

            #6
            Mogę się odnieść do tego The Monika po czasie, a upłynęło trochę: dużo śliwki, smaru, petroleum, huta albo destylarnia rhum'u, chleb wileński, rodzynki w rumie, gianduia. W nucie dolnej melasa, kokos, nawet banan, nadal w rejestrach około-rumowych. W smaku bardzo słodkie, lekko palone, nie szczypie, czekolada do picia, bez mleka, kwaskowate odrobinę, ale goryczka czekolady wędzonej (?) to niweluje. Można trzymać, można pić, taka hybryda.
            Mały porterek-przyjaciel nerek

            Comment

            Przetwarzanie...
            X