Gdański Browar WaRy, Politechnik

[Pancernik]

Piwo otrzymane na zlocie od piwowarów, z którymi miałem przyjemność dzielić domek. Oprócz piwa otrzymałem surowe przykazanie, aby piwo ocenić, co niniejszym czynię...
Dla porządku: to AIPA o parametrach 7,0% i 16*. Piwo ma kolor miodowozłoty, jest zamglone. Piana białokremowa, bardzo drobna, dość wysoka, ale szybko redukuje się do stref średnich. Ciekawie pachnie - mieszanka lekkich nut sosnowych, karmelu i owoców. Smakowo jest nieco ostrzej, sosna jest intensywniejsza, mam wrażenie też pewnej pieprzowości. Nagazowanie średnie. Jedynym elementem, zdradzającym "chałupniczy" charakter piwa (sorry, guys ), jest etykieta: monochromatyczna, papier... wiadomo jaki. Natomiast informacji jest (jak na moje potrzeby) stanowczo za wiele... Ale rozumiem, są ludzie, którzy potrafią z tego co-nieco zrozumieć...
Reasumując - piwo smaczne, dziękuję, Panowie .

[Rycho_128]

https://gdanskibrowarwary.wordpress.com/2017/08/13/warka-21-politechnik/

[zgoda]

Też dostałem, ale teść znalazł i wyżłopał. "Gorzkie ale dobre", tyle powiedział.

[darekd]

Też dostałem, ale teść znalazł i wyżłopał. "Gorzkie ale dobre", tyle powiedział.

Ale (czyt. ejl) profan z teścia

[Rycho_128]

No cóż rzec...
Tym co zdegustowali (Jarka teściowi też, a może szczególnie) – na zdrowie

[Pancernik]

Pogoniło go potem chociaż? (znaczy - teścia).
Ja już teścia od paru lat nie mam, niestety, ale on się piwem brzydził raczej... .

[fidoangel]

"Gorzkie ale dobre", tyle powiedział.

I na drugi dzień tak nie wzdyma jak te sklepowe

Dokładnie to samo ostatnio usłyszałem od kuzynostwa po degustacji skrzyneczki

[woosaa]

Miałem wypić zaraz po zlocie (2017),lecz zaniosłem do piwnicy i dopiero teraz przypomniało mi sie o domowych piwach z Gdańska.Piwo bardzo dobre,piana obfita i trwała,dobra goryczka i miły aromat.Dawno nie piłem tak dobrej AIPY. Nie zaszkodziło ponad roczne leżakowanie w piwnicy.Dzięki WIELKIE.

[Rycho_128]

Dzięki, woosaa :P
Myśmy już zapomnieli o tym piwie, no, może jeszcze Paweł na skitraną jakąś pojedynczą sztukę w archiwum. Tego nie wie nikt... oprócz współwarzcy Pawła.
Na razie dzisiaj butelkujemy belga (jeszcze na forum nie opisane) i w planach lagery w duuuuużych ilościach i takoż dużych asortymentach (jasne pełne, marcowe, koźlak - może wyjdzie doppelbock i wędzone).

[MarcinKa]

Politechnik #21B czyli na US West Coast M44 Mangrove Jack’s
Piwo otrzymane od piwowara. Butelka 0,5l. Moc 7%, ekstrakt 15. Kolor bursztynowo miodowo pomarańczowy. Piwo całkowicie mętne, Piana obfita, lekko beżowa, średnie bąbelki i trwała. Zapach lekki. Słodkie owoce egzotyczne. Pod spodem majaczą żywice. Ładny zapach. Smak to owoce cytrusowe i mocna goryczka. Słodki grejpfrut, może trochę jabłko. Pieprzowość (Pancernik pisał) też wyczuwam. Goryczka naprawdę silna, długo się utrzymuje w posmaku. Wysycenie średnie do niskiego. Nie jest źle, ale mocniejsze było by lepsze. Opakowanie z etykietą zawierającą chyba wszelkie możliwe dane, super. Prosta grafika, dwa kolory. Na kapslu numer warki. Przetrzymało mi się to piwo, na szczęście w lodówce. Obawiałem się trochę, że się zepsuło ale na szczęście okazało się bardzo dobre i trwałe.
Dzięki Rycho_128 i gratulacje dla piwowarów

[Rycho_128]

No ładnie. Piwo z lipca 2017. Też zauważyłem, że tak przeleżakowana ipa czy tam jakieś pokrewne mocno chmielone idzie w owoce (wszelakie) a aromaty chmielowe nieco siadają. Ale nie skwaśniało, co w tym wszystkim najważniejsze Na zdrowie! A tak przy okazji któraś tam kolejna ipa na cichej #66 już będzie. W butle 4 września br.