Browar Kanguro - Świstaka Szczecińskiego

[pjenknik]

Piwo pszeniczne dostarczone na zlot w Wieżycy.
Kolor słomkowo-miodowy. Jak przystało na pszeniczniaka mętny, lekko opalizujący.
Piana jest, ale niezbyt obfita.
W zapachu przyjemne kwaskowe nutki, delikatnie szczypiące w nos.
Nagazowanie średie.
W smaku lekko obecne drożdże (jak to w pszeniczniaku bywa).
Dość silnie kwaskowe, podobnie jak spożywany przeze mnie w Berlinie Irlbacher.
Dość udane piwo, pozostaje życzyć dalszych równie dobrych warek.

[Małażonka]

Dzięki Pjenknik, że założyłeś ten temat, gdyż zastanawiałam się gdzie mogę pogratulować Kangurkowi... Kangurku, jestem zmęczona po powrocie ze Zlotu, więc powiem tylko tyle: mam nadzieję, że nasze pszeniczne, które zamierzamy uwarzyć, będzie podobne - ech, już się nie mogę doczekać...

[zythum]

Mnie to piwo naprawdę, naprawdę smakowało. Uwielbiam w piwach pszenicznych właśnie tą ożywczą kwaskowatość. Kolejne dobre piwo dostarczone za zlot przez domkowych piwowarów.

[iron]

Piwo o pięknej pianie, zaj.. o przepraszam, wyśmienitym zapachu i bardzo dobrym smaku o wyraźnej kwaskowej nucie.
Gratulacje Kanguroświstaku, osobiście nie miałbym nic naprzeciwko, coby nasze przeniczne tak nam właśnie wyszło.

[kangurpl]

Nie pozostaje mi nic innego jak tylko podziękować za tak przychylną ocenę

[Małażonka]

Ty nie dziękuj, tylko powtarzaj ten specjał

[Pogoniarz]

iron napisał(a)
Piwo o pięknej pianie, zaj.. o przepraszam, wyśmienitym zapachu i bardzo dobrym smaku o wyraźnej kwaskowej nucie.
Gratulacje Kanguroświstaku, osobiście nie miałbym nic naprzeciwko, coby nasze przeniczne tak nam właśnie wyszło.

To za mój łokieć Pszeniczne

[iron]

Ale się wysypałem, ładny gnój. No ale za wytłumaczenie mam tylko to że wczoraj jeszcze nie do końca odparowałem po zlocie - w końcu dla nas i Zythuma zlot skończył się w poniedziałek o 21-szej.
A sam i innym temacie pisałeś że przynajmniej będziesz miał pamiątkę po zlocie w postaci łokcia. Ale krytykę przyjmuję.