O! Nanobrowar Domowy "PiwU", Weizenbock

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Małażonka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 4602

    O! Nanobrowar Domowy "PiwU", Weizenbock

    Długo zbierałam się do napisania opinii o tym piwie, ze względu na to, że jednego wieczora próbowałam wielu pysznych piw z tego browaru i niestety każdego nie jestem w stanie opisać. Najbardziej jednak zapadł mi w pamięć Weizenbock, który był po prostu doskonały. Było to piwko o ciepłej jasnobrązowej, lekko bursztynowej barwie, białej bardzo gęstej pianie, grubym kożuszkiem przykrywającej piwko, o doskonałym nagazowaniu. Zapach był złożony, koźlakowato-pszenny, bardzo przyjemny. W smaku dominuje smak delikatnego koźlaka z lekka przykrywający nutę pszeniczną, która w posmaku (długo pozostającym na języku) zaczyna dla odmiany dominować. Pełna harmonia. Po prostu: doskonałe!

  • kloss
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 2526

    #2
    Ja nie przepadam za piwami mocnymi,ale to było całkiem ciekawe w smaku i o dziwo w przeciwieństwie do innych "mocarzy" nie powalało alkoholem chociaż było czuć moc.

    Comment

    • Marusia
      Marszałek Browarów Rzemieślniczych
      🍼🍼
      • 2001.02
      • 20221

      #3
      Mam identyczne odczucia, jak Małażonka, zwłaszcza w zakresie koźlakowatości tłumiącej pszenicę, która jednak się później gdzieś tam na języku dyskretnie pojawia, zatem nie będę się wiele rozpisywać - piwo pyszne, zapach zwalający z nóg, nic dodać, nic ująć

      Weizenbock
      warka nr 97 z 01.04.2003 (prima aprilis)
      17,3 blg, 7,2%
      Attached Files
      www.warsztatpiwowarski.pl
      www.festiwaldobregopiwa.pl

      www.wrowar.com.pl



      Comment

      • slado
        D(r)u(c)h nieuchwytny
        • 2003.07
        • 1072

        #4
        Kiper ze mnie marny ale powinność wymaga komentarza.
        Piwo prima aprlisowe z 1 kwietnia 2003 roku.
        Otrzymane (dzięki Czes) na I Wrocławskich Warsztatach Piwowarskich.
        Weizenbock, brzeczka nastawna 17,3% wag, alkohol 7,2% obj.
        Fermentowany drożdżami Schneider Weisse.
        Kapsel biały "Faust" z numerem 97.
        Butelka 0,33 l brązowa Hoegaarden.
        Attached Files

        Comment

        • slado
          D(r)u(c)h nieuchwytny
          • 2003.07
          • 1072

          #5
          Kolor ciemny miód lub średni bursztyn.
          Opalizacja - brak. Nagazowanie średnie.
          Piana drobnoziarnista z nielicznymi, średnimi pęcherzykami.
          Attached Files

          Comment

          • slado
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2003.07
            • 1072

            #6
            Dość długo utrzymuje się i cieszy białością.
            Tu po jednej minucie od nalania do szkalneczki.
            Attached Files

            Comment

            • slado
              D(r)u(c)h nieuchwytny
              • 2003.07
              • 1072

              #7
              Zapach... i tu wymiękam ...
              Mocno pszeniczny i coś jeszcze, czego określić nie potrafię.
              Aromat chmielowy, jeśli był to przytłumiony powyższymi nutami.
              Goryczki nie wyczuwam, czyżby kubeczki uodporniły się?
              Smak koźlaka przeplatana dość intensywnym pszeniczniakiem.
              Moc wyczuwalna ale po czasie. Brak negatywnych wrażeń obecności alkoholu.
              Piana toważyszy właściwie do końca.
              Uwaga dodatkowa: nie chłodziłem przed spożyciem. Temp ok.22'C.
              Zaprawdę ciekawe piwo. Czes, daj recepturkę...
              Attached Files

              Comment

              • Marusia
                Marszałek Browarów Rzemieślniczych
                🍼🍼
                • 2001.02
                • 20221

                #8
                No Slado, można to zakwalifikować jako nabijanie postów
                www.warsztatpiwowarski.pl
                www.festiwaldobregopiwa.pl

                www.wrowar.com.pl



                Comment

                • slado
                  D(r)u(c)h nieuchwytny
                  • 2003.07
                  • 1072

                  #9
                  Teraz sobie nabiję, aaa cooo...
                  Chciałem umieścić więcej niż jedną fotkę dlatego tak wyszło.
                  Dobrz, że FCJP jeszcze mnie nie zaatakowało

                  Comment

                  • naczelnik
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.08
                    • 1884

                    #10
                    slado napisał(a)

                    Piana toważyszy właściwie do końca.
                    Trzeba było siedzieć cicho
                    FCJP
                    towarzyszy
                    Popieram domowe browary!

                    Polakom gratulujemy naczelnika

                    Zamykam browar.
                    Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

                    gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

                    Comment

                    Przetwarzanie...
                    X