Domowy Browar Crizza "Na Strychu",porter

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • Pogoniarz
    † 1971-2015 Piwosz w Raju
    • 2003.02
    • 7971

    Domowy Browar Crizza "Na Strychu",porter

    Oznaczony na kapslu nr 5
    Nie wytrzymałem i w końcu wypiłem(ten brak miejsca w lodówce przed Świetami )
    Po otworzeniu,bąbelki wkroczyły do akcji,ale po chwili wszystko się uspokoiło.Zacząłem nalewać piwko do szklanicy i nagle szok!Piana rewelacyjna piękna,kremowa,drobniutka.Musiałem odczekać sporo czasu ,by zobaczyć barwę piwa(w szklance sama piana.)Piwko piłem chyba kilkanaście minut ,a piana utrzymała się do końca(około dwóch centymetrów)Barwa piwa bardzo ciemna,troszkę zmącona drożdżami z dna butelki.
    Smak tego porterka wyśmienity.Lekko wytrawny,do tego dochodzą nutki słodkawe,które zaczynają przeważać.Czuć treściwość tego portera ,ekstraktu może być ze dwie dyszki.W głowie po kilku łykach też powstaje niezły szmerek.
    Może się mylę,ale troszkę przypomina mi portera Królewskiego(pewnie się jednak mylę.)
    Moja ocena 5.
    Gratuluję Crizz


    Prawie jak Piwo
    SZCZECIN
  • pjenknik
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2001.08
    • 3388

    #2
    No to się znalazł Porter Arta
    Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

    Comment

    • Makaron
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.08
      • 2107

      #3
      i mamy idealne piwo... Crizz zrobię wszystko by się go napić 5 butelek własnej produkcji za 1 Twoje wysyłam pocztą by skosztować Twojego specjału
      "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #4
        pjenknik napisał(a)
        No to się znalazł Porter Arta
        Dementuję - Pogoniarz też dostał od Crizza butelkę tego portera.
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • Pogoniarz
          † 1971-2015 Piwosz w Raju
          • 2003.02
          • 7971

          #5
          jerzy napisał(a)
          Dementuję - Pogoniarz też dostał od Crizza butelkę tego portera.
          Dziekuję za sprostowanie.Tak było w rzeczy samej(dostałem sztuk dwa-4 i 5,po moich "żalach" po Wieżycy )


          Prawie jak Piwo
          SZCZECIN

          Comment

          • michalh
            Porucznik Browarny Tester
            • 2002.12
            • 284

            #6
            Po spotkaniu piwowarów w Poznaniu 29.12.2003:
            Porter Accidental był świetny, zdecydowanie słodszy i bardziej treściwy od typowego portera bałtyckiego, który jest w moim rozumieniu bardziej wytrawny; bardzo lubię taki słodkawy posmak i odczucie gęstości trunku.
            Pianka była gęsta i ciemna, nie za mocna, nie za słaba - taka jak powinna być.
            No i był dobrze nachmielony. W tym porterze odczułem zalety chmielenia własnoręcznego - to jednak nie to samo co ekstrakt chmielowy z puszki. Warto sobie pochmielić.
            Dla mnie super. Podobnej mocy, ale lepszy od naszego ostatniego stouta.

            Comment

            • CarlBerg
              Kapitan Lagerowej Marynarki
              • 2003.09
              • 968

              #7
              Ten Porter to sposób na wygranie konkursu piw domowych
              Mocne nachmielenie, "tłustość" i ilość procentów powoduje, że po Porterze Crizz'a każde inne piwo wydaje się wodniste i jałowe.

              Niezwykle smaczne, z potężną dawką goryczki. Kolor bardzo ciemny, duże nasycenie CO2, obfita piana składająca się z małych i dużych bąbelków - szybko opadająca, jednak do końca pozostająca w kuflu.
              Zdecydowany aromat informujący natychmiast piwosza, że ma do czynienia z piwem wyjątkowym. Dużo serca wsadzone w warkę.

              Takie piwa uwielbiam !!
              Attached Files
              Piwo łączy ludzi, lecz poglądy na jego temat ich dzielą ....
              Wiejski Browar Domowy "Garns 'n' Roses"

              Comment

              • Makaron
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.08
                • 2107

                #8
                Po wielu dziwnych historiach związanych z otrzymaniem zawartość od Crizza. Międzyinnymi własnie tego porterka.

                Na początku zmartwiło mnie ,że piwko nie pieniło się zbyt mocno.Pianka opada raz dwa.
                Gaz bardzo mocny, czuć go na języku.
                I włąśnie smak... ostry gaz delikatna goryczka wraz z całkiem mocnym posmakiem kawowym. Naprawde smak mnie zaskoczył bardzo wyrazisty.

                Moja ocena: Bdb
                "If you see a beer, do it a favor, and drink it. Beer was not meant to age." Michael Jackson

                Comment

                • jerzy
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2001.10
                  • 4707

                  #9
                  Ten porter poleżakował u mnie od "minizlotu" aż do pierwszego wiosennego piątku - tak jak Crizz polecał.
                  Warto było, oj warto było! Piana chyba słabnie z czasem - bo u mnie też nie utrzymywała się zbyt długo, ale za to smak jest fantastyczny! Bardzo gęsty, wyraźnie goryczkowy, ale również w miły sposób słodkawy. Kolor zupełnie czarny, ilość gazu łatwiej oceniać na języku niż oczami - jak na portera bardzo dużo, dla mnie idealnie. Pychota!

                  A pod koniec kufla już mi się kręciło w głowie...
                  browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

                  Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

                  Comment

                  Przetwarzanie...
                  X