Beyond Iron Gate Brewery, Diabeł tasmański - porter górnej fermentacji

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • zythum
    Pułkownik Chmielowy Ekspert
    • 2001.08
    • 8305

    Beyond Iron Gate Brewery, Diabeł tasmański - porter górnej fermentacji

    Waw, no cóż znowu się powtarzam - świetne. Piwko jeszcze dość młode, szczególnie jak na portera, jeżeli dobrze pamiętam to miało 1,5 miesiąca. Barwa - ciemna jak smoła, zapach - delikatnie palona kawa, piana mogłaby być bardziej zwarta (to zresztą jedna z rzeczy którą możecie w swoich piwach poprawić), smak - poezja portera, jednocześnie delikatne ale z tak potrzebnym w porterze charakterze. Górna fermentacja nadaje mu delikatny posmak owocowy ale świetnie harmonizujący ze smakiem delikatnie przypalonej kawy. No to piwko na pewno będzie się cieszyło powodzeniem.
    Dla mnie to piwo oraz Niedźwiedź (ten znacznie ostrzejszy w smaku co mnie bardzo odpowiada ale trzeba się do tego smaku przyzwyczaić, w przypadku Diabła nie ma tego "problemu" - od razu delikatnie "wchodzi") to najlepsze wytwory BIGB, które spokojnie można by sprzedawać w sklepach.
    Może jednak się złamiecie i wystawicie te piwa w Żywcu? Według mnie naprawdę warto.
    To inaczej miało być, przyjaciele,
    To nie o to walczyliśmy, burząc mur,
    Nie ma pracy, nie ma chleba, próżny trud!
    Czy naprawdę aż tak wiele chcemy?
    Chleba i pracy chcemy! Pracy i chleba!

    Rządzący światem samowładnie
    Królowie banków, fabryk, hut
    Tym mocni są, że każdy kradnie
    Bogactwa, które stwarza lud.
  • Małażonka
    Major Piwnych Rewolucji
    • 2003.03
    • 4602

    #2
    Odp: Beyond Iron Gate Brewery, Diabeł tasmański - porter górnej fermentacji

    zythum napisał(a)
    (...)Może jednak się złamiecie i wystawicie te piwa w Żywcu? Według mnie naprawdę warto.
    Nie złamiemy się z dwóch powodów:
    - nie lubimy zmieniać zdania i nie szanować własnych słów;
    - termin nadsyłania zgłoszeń już minął;

    Poza tym to jedyna tego typu przyjemność: dawać i cieszyć się dawaniem

    Comment

    • becik
      Generał Wszelkich Fermentacji
      🍼🍼
      • 2002.07
      • 14999

      #3
      warka XII, ekstr 19.5%, alk 7,6%

      wstyd pzyznać a;e to moje pierwsze zetknięcie z nową warszawską "masówką" (to nie moje słowa - na giełdzie to usłyszałem )
      ale do roboty
      czarny - nieprzenikniony, chyba do końca klarowne nie jest ale ciężko to zauważyć
      piana - gęsta ale szybciutko opada, także podczas nalewania, beżowa, drobna
      gaz - przy nalewaniu zdecydowanie za duzo go było
      zapach - zbyt drożdzowy przewijający się z palonością, trochę mi przeszkadzał gdy na siłę wąchałem,
      smak - gorzki, gorzki, gorzki.... ale dobry, jakna porter górnej fermenetacji jest ok, ma bardzo scharmonizowane smaki - kawowy z lekko wyczuwlana słodyczą, lepią mi się usta po nim co juz jest dla mnie dużym plusem
      opakowanie - zwierzyniecki granat, kapsel pomazany, kontrowersyjna etykieta (kojarzyła mi się tym, że wewnątrz jest sok wyciskany z Tego co na etykiecie )
      ogólnie - bardzo miłe zaskoczenie, bardzo dobre i smaczne i dziwi mnie czemu nie chcecie rozlewać w 0.5l, jakby co to służę flaszkami
      Attached Files
      Gdybyśmy nie mieli Warszawy w Generalnym Gubernatorstwie, to nie mielibyśmy 4/5 trudności, z którymi musimy walczyć. Warszawa jest i pozostanie ogniskiem zamętu, punktem, z którego rozprzestrzenia się niepokój w tym kraju - Hans Frank 14.12.1943 http://zamkidwory.forumoteka.pl

      Comment

      • Wujcio_Shaggy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2004.01
        • 4628

        #4
        Trochę sobie postał, ale się doczekał degustacji...

        Kolor bardzo ciemny, głęboki, pod światło widoczne wiśniowe refleksy, wygląda na ładnie sklarowany. Piana zwarta, niewysoka, barwy ciemnobeżowej, zbudowana z drobnych pęcherzyków, opada w średnio szybkim tempie. Przy nalewaniu dużo gazu, bąbelki niewidoczne z uwagi na ciemny kolor, ale wydają się być w nadmiernej ilości - odczuwalne w smaku. Zapach dość subtelny: palono-kawowy, lekko słodowe tło. Smaczny jest - wyraźnie czuć kawę, lekką słodycz, trochę goryczki, posmaczki owocowe.
        Rozlane w zwierzyniecki granat (jak słusznie zauważył Becik, czemu nie w 0,5?), na kapslu autograf "Pr" granatowym markerem, etykiety brak...

        Trochę się poczepiałem szczegółów, żeby za miło nie było - generalnie piwo mi bardzo smakowało i chętnie bym dokonał powtórnej degustacji...
        Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

        Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

        @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

        Comment

        • iron
          Pułkownik Chmielowy Ekspert
          🍼🍼
          • 2002.08
          • 6762

          #5
          Nie Ty jeden byś jeszcze podegustował, my też , problem w tym, że już prawie Go nie ma
          bigb@n-s.pl; na Allegro jestem jako "moczu" :)
          Nasze uszatki do podziwiania na stronie www.n-s.pl/bigb
          Rock, Honor, Ojczyzna

          Comment

          • Krzysiu
            D(r)u(c)h nieuchwytny
            • 2001.02
            • 14936

            #6
            A "prawie" to znaczy tylko i wyłącznie, że będzie w Świdnicy
            Last edited by Krzysiu; 2005-02-24, 14:24.

            Comment

            • Wujcio_Shaggy
              Major Piwnych Rewolucji
              • 2004.01
              • 4628

              #7
              Chyba, że po drodze coś mu się stanie...
              Wspieraj swój Browar! Stań się Premium - Użytkownikiem!

              Browar Szlachecki w Warszawie (działalność zawieszona)

              @WujcioShaggy Wuj na Twitterze, czasem coś napisze nawet

              Comment

              • nikita_banita
                Major Piwnych Rewolucji
                • 2003.06
                • 1363

                #8
                Mój egzemplarz odczekal też swoje i dziś "nadejszła jego wiełkopomna chwiła"

                Czarny, nieprzenikniony i nawet pod światło nic nie można przez niego zobaczyć. Piana chociaż ładna, kremowo-beżowa, z dużymi pęcherzykami nie ustała zbyt długo i jedynie niewielki jej otok pozostał na brzegu szkła do końca. Zapach mile łechtał moje nozdrza, ale nie potrafię go scharakteryzować. Pierwszy łyk pozostawił mi w ustach (w pierwszej chwili) wrażenie zbytniego nagazowania, ale przeszedł po sekundzie w odczucie "paloności"; nieco kwaskowity, pozostający w ustach już po przełknięciu go, ale nienachalnie - raczej delikatnie i ulotnie. W moim odczuciu połwytrawny.

                Tytułowy bohater etykiety jest równie smolisty jak kolor tego portera . Mnie smakował wybornie - gratuluję tak fajnego, udanego porterka !

                Comment

                • nikita_banita
                  Major Piwnych Rewolucji
                  • 2003.06
                  • 1363

                  #9
                  Etykieta przy odklejaniu nieco straciła na kolorach i niestety nieco się rozdarła , ale nic to - zrecyklinguję ją .

                  Comment

                  • Małażonka
                    Major Piwnych Rewolucji
                    • 2003.03
                    • 4602

                    #10
                    Dostaniesz świeżego diabełka, nie martw się!
                    (chociaż... poparcie BIGB-y w konkursie etykiet wyjątkowo niskie...)

                    Comment

                    • nikita_banita
                      Major Piwnych Rewolucji
                      • 2003.06
                      • 1363

                      #11
                      Gdyby w konkursie wystawiono etykietę Diabła T. to już pewnie wygrałby na skutek zmasowanego poparcia całej Porterowej Grupy Naciskowej

                      Comment

                      • Małażonka
                        Major Piwnych Rewolucji
                        • 2003.03
                        • 4602

                        #12
                        Gdyby Diabeł mógł startować, pewnikiem by to zrobił. Zamknęłam go jednak w klatce, więc nie ma żadnych szans

                        Comment

                        • nikita_banita
                          Major Piwnych Rewolucji
                          • 2003.06
                          • 1363

                          #13
                          Podobno Diabła T. już miało nie być, a on w klatce schowany jest

                          Comment

                          Przetwarzanie...
                          X