Aromat zdecydowanie chmielowy, kolor słomkowy, przechodzący w lekko złotawy. Pienistość dość intensywna, choć niestety nie trwała, nagazowanie ponad przeciętne. W smaku dominuje wyraźna chmielowa goryczka, która praktycznie nie pozwala wyczuć nuty słodowej. Mimo to piwo absolutnie nie przechmielone, po prostu rasowy pils z charakterem! Profesjonalna robota piwowarska, pozycja dla wszystkich, których dławi tęsknota za pilsnerem w starym stylu. Mam nadzieję, że kiedyś również osiągnę ten poziom.