Standarte, browar domowy, Ogień 12,5

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • elroy
    Porucznik Browarny Tester
    • 2002.10
    • 359

    Standarte, browar domowy, Ogień 12,5

    Piwo otrzymane na zasadzie wymiany osobistej

    Kilka parametrów:
    Zawartość ekstraktu: 12,5 Blg
    Zawartość alkoholu: 4%
    Pojemność: 0,5l
    Butelkowano: 19.05.2004
    Sugerując się skladnikami: piwo powstało z procesem zacierania.

    Wygląd:

    Zacznę może trochę nietypowo, a mianowicie od etykiety. Wzbudza zainteresowanie żywą kolorystyką wraz z wkomponowanym zdjęciem polskiego żołnierza. Plusik!
    Co ciekawe na kontrze, oprócz składników , krótki życiorys Mjr Kurasia ps."Ogień". Stąd więc widać nazwa piwa. Dla mnie to dość nowe doświadczenie, dowiedzieć się z etykiety kilku faktów historycznych. Plusik!

    Smak:

    W trakcie nalewania piana ładnie powstająca. Utrzymująca się, ale niezbyt długo.
    Zapach silnie sodowy, lekko wyczuwalny chmielowy.
    Smak również słodowy, dość dominujący. Goryczka średnio-słaba.
    Kolor ciemno słomkowy, trochę herbaciany. (zdjęcie przy sztucznym świetle, zbyt przyciemnione)
    Nasycenie w normie. Nie zauważalne wzrokowo, ale wyczuwalne na języku.
    Piwo w odczuciu, mimo 12,5 Blg, dość ciężkie w odbiorze. W smaku gęste.
    Warka udana, ale jak dla mnie (wielbiciela zdecydowanego zapachu i goryczki ) zbyt malo chmielone!

    Wygląd 5
    Smak 4 (zbyt malo stanowcza goryczka, co powodowało odczucie ciężkości piwa)
    Attached Files
    www.piwo.org
  • e-prezes
    Generał Wszelkich Fermentacji
    🥛🥛🥛🥛🥛
    • 2002.05
    • 19261

    #2
    też miałem okazję delektować się tym niezwykłym piwem - pierwszym monachijskim (tak napisano na etykiecie) w moim życiu. abstrahując od ciekawej oprawy uważam, że zasłużenie można postawić 5.
    smak, który wg elroya miał tu pewien delikatny defekt dla mnie jest akurat zaletą. po piwie o tak wyraźnie słodowym zapachu nie spodziewałbym się, a nawet byłbym rozczarowany, gdyby smak był z wyraźniejszą goryczką, ale to tylko moje zdanie.
    Last edited by e-prezes; 2004-08-27, 14:30.

    Comment

    • Standarte
      D(r)u(c)h nieuchwytny
      • 2003.08
      • 467

      #3
      E Prezesie, zaszła tu mała pomyłka. Piwo, które miałeś okazję próbować, to ciemne monachijskie a nie opisywany w tym temacie pils.

      Nie wiem, jak Elroy zdołał "wydusić" z niego taką imponującą pianę. Ten pils, podobnie jak większość przeze mnie zrobionych (niestety ) odznacza się niskim nagazowaniem i pienistością. Dodam jeszcze, że przy naturalnym świetle ma dużo jaśniejszą barwę, niż to sugeruje powyższe zdjęcie.

      Comment

      • e-prezes
        Generał Wszelkich Fermentacji
        🥛🥛🥛🥛🥛
        • 2002.05
        • 19261

        #4
        Standarte napisał(a)
        E Prezesie, zaszła tu mała pomyłka. ...
        ups, rzeczywiście to jest pilzneńskie, ale ma b. podobną etykietę.

        Comment

        • peter_1000
          Kapitan Lagerowej Marynarki
          • 2003.05
          • 583

          #5
          Ogień 12,5, otrzymany od Standarte.
          Przy przelewaniu do kufla, pianę trzeba wymusić, jednakże już po przelaniu trzymała mi się dzielnie. Barwa piwa jak na dobrą dwunastkę przystało. W zapachu piwo bardzo delikatne i neutralne, bardziej słodowy niż chmielowy. Nasycenie to faktycznie najsłabsza strona piwa, mogłoby być ciut większe. W smaku Ogień jest bardzo przyjemnym i lekkim piwem (zupełnie nie zgadzam się z Elroyem o ciężkim odbiorze), dość delikatnie chmielonym z przyjemnymi owocowymi nutkami (jak dla mnie przyjemniejszymi niż te wyczuwalne w piwach typu Ale). Ciekawa historyczna etykieta (Standarte nie lubi czerwonych - ja też drani nie kocham ) W sumie bardzo przyjemny lager, który przekonał mnie do uważenia piwa jasnego, dolnej fermentacji

          Ocena (1 - 5)

          4,3 (minusik za gaz i krnąbrną pianę)
          Attached Files
          Przemyski Browar Forteczny oraz wędzarnia

          Comment

          Przetwarzanie...
          X