Piwo Gorzkie z dn. 08 września 2004 roku. Sorry Tomku, nie mam silnej woli by czekać dłużej
Etykieta własna Tbrowaru - zielona, znana już z innej warki, butelka 0,5 EURO.
Zawartość ekstraktu - 12,5'Blg, zawartość alc. - 5,4% wag (info z etykietki).
Piwo jasne w kolorze słomkowym, klasyka piw jasnych.
Piana obfita, średnio ziarnista, średnio trwała, posostająca do końca w postaci cienkiego kożuszka.
Nagazowanie dobre choć przydałoby się mocniejsze.
W zapachu delikatnie dominuje chmiel i jeszcze coś, sam nie wiem co.
Smak słodowy i znów coś czego nie potrafię zidentyfikować. Wyraźna, bardzo mocna goryczka chmielowa i jakby dodakowo coś, hmmm piołun?
Trochę ta gorycz tłumi inne posmaki i nie pozwala doszukać się dodatkowyc nutek.
Piwo wybitnie gorzkie, jak sama nazwa wskazuje. Dobre tak na raz. Po drugiej butelce ziałbym chyba ogniem.
Ciekawa warka. Może gdyby postała dłużej gorycz zmiejszyłaby swą dominację. Poproszę o jeszcze jedno!
Etykieta własna Tbrowaru - zielona, znana już z innej warki, butelka 0,5 EURO.
Zawartość ekstraktu - 12,5'Blg, zawartość alc. - 5,4% wag (info z etykietki).
Piwo jasne w kolorze słomkowym, klasyka piw jasnych.
Piana obfita, średnio ziarnista, średnio trwała, posostająca do końca w postaci cienkiego kożuszka.
Nagazowanie dobre choć przydałoby się mocniejsze.
W zapachu delikatnie dominuje chmiel i jeszcze coś, sam nie wiem co.
Smak słodowy i znów coś czego nie potrafię zidentyfikować. Wyraźna, bardzo mocna goryczka chmielowa i jakby dodakowo coś, hmmm piołun?
Trochę ta gorycz tłumi inne posmaki i nie pozwala doszukać się dodatkowyc nutek.
Piwo wybitnie gorzkie, jak sama nazwa wskazuje. Dobre tak na raz. Po drugiej butelce ziałbym chyba ogniem.
Ciekawa warka. Może gdyby postała dłużej gorycz zmiejszyłaby swą dominację. Poproszę o jeszcze jedno!
Comment