Info z etykiety:
Piwo typu Kożlak górnej fermentacji 17,0 Blg, 5,0% alc. uwarzone dnia 28.III.2004 roku, rozlane do butelek 14.IV.2004 roku
Skład:
słód pilzneński, słód monachijski, słód karmelowy jasny, słód karmeolwy ciemny, chmiel goryczkowy, chmiel aromatyczny, drożdże (chyba brakuje wody )
A teraz wrażenia z degustacji:
Opakowanie - jak zwykle z BIGB wyśmienite - firmowa etykieta, kontra, kapsel i zawieszka na szyjce, pełna informacja o piwie (j.w.)
Piana - gęsta, drobnoziarnista, po spontanicznym nalaniu długo się utzrymuje, kolor jasnej kawy z mlekiem, po kilku minutach pojawiają się dziury, samo nalanie trwało 5-7 minut, po wypicu na brzegu szkła osiadają resztki piany
Barwa - ciemnobrązowa, pod światło ciemnoczerwone refleksy, ale niewielkie
Nagazowanie - średnie, bąbelki nie "pracują" zbyt intensywnie na języku ani podniebieniu, jak dla mnie ciut za słabe,
Smak - pełny i treściwy, po przełknięciu pozostaje posmak palonej kawy, alkoholu nie czuć za mocno, choć po wypicu całej buteleczki już tak
Podsumowanie - bardzo dobre piwo, z pewnościa przewyższa "koźlakowe" produkty na rynku, ale jak już wspomniano wielokrotnie browarnictwo amatorskie pobija na głowe przemysłowe , jedno piwo to na powno za mało, chciałoby się więcej. Ocena: 5 (nawet nie dam minusika za ciut słabe nagazowanie, gdyż w takim piwie to nie wada)
Piwo typu Kożlak górnej fermentacji 17,0 Blg, 5,0% alc. uwarzone dnia 28.III.2004 roku, rozlane do butelek 14.IV.2004 roku
Skład:
słód pilzneński, słód monachijski, słód karmelowy jasny, słód karmeolwy ciemny, chmiel goryczkowy, chmiel aromatyczny, drożdże (chyba brakuje wody )
A teraz wrażenia z degustacji:
Opakowanie - jak zwykle z BIGB wyśmienite - firmowa etykieta, kontra, kapsel i zawieszka na szyjce, pełna informacja o piwie (j.w.)
Piana - gęsta, drobnoziarnista, po spontanicznym nalaniu długo się utzrymuje, kolor jasnej kawy z mlekiem, po kilku minutach pojawiają się dziury, samo nalanie trwało 5-7 minut, po wypicu na brzegu szkła osiadają resztki piany
Barwa - ciemnobrązowa, pod światło ciemnoczerwone refleksy, ale niewielkie
Nagazowanie - średnie, bąbelki nie "pracują" zbyt intensywnie na języku ani podniebieniu, jak dla mnie ciut za słabe,
Smak - pełny i treściwy, po przełknięciu pozostaje posmak palonej kawy, alkoholu nie czuć za mocno, choć po wypicu całej buteleczki już tak
Podsumowanie - bardzo dobre piwo, z pewnościa przewyższa "koźlakowe" produkty na rynku, ale jak już wspomniano wielokrotnie browarnictwo amatorskie pobija na głowe przemysłowe , jedno piwo to na powno za mało, chciałoby się więcej. Ocena: 5 (nawet nie dam minusika za ciut słabe nagazowanie, gdyż w takim piwie to nie wada)
Comment