Piwo okreslone przez Carlberga jako (chyba?) klasztorne.
Piana i kolor jak na zdjeciu.
Smak/zapach: jak dla mnie krzyzowka belgijskiego piwa klasztornego (zapach: zlozony, owocowo-estrowe nuty polaczone z aromatem slodu) z amerykanskim red ale (smak: dosc intensywna goryczka, wyrazna nuta slodowa). Pite po La Trappe "Tripel" (uzytym do kalibrowania mojch kubkow smakowych ) wypadlo bardzo dobrze, zaluje ze nie poczekalem jeszcze pare miesiecy, wydaje mi sie ze mogloby byc jeszcze lepsze.
To drugie piwo uwarzone przez Carlberga i Tabletke jakie pilem i podobnie jak w pierwszym imponuje mi precyzja z jaka jest uwarzone.
Ocena 4.75 (2-5) (Mysle ze w kwietniu dalbym 5)
Piana i kolor jak na zdjeciu.
Smak/zapach: jak dla mnie krzyzowka belgijskiego piwa klasztornego (zapach: zlozony, owocowo-estrowe nuty polaczone z aromatem slodu) z amerykanskim red ale (smak: dosc intensywna goryczka, wyrazna nuta slodowa). Pite po La Trappe "Tripel" (uzytym do kalibrowania mojch kubkow smakowych ) wypadlo bardzo dobrze, zaluje ze nie poczekalem jeszcze pare miesiecy, wydaje mi sie ze mogloby byc jeszcze lepsze.
To drugie piwo uwarzone przez Carlberga i Tabletke jakie pilem i podobnie jak w pierwszym imponuje mi precyzja z jaka jest uwarzone.
Ocena 4.75 (2-5) (Mysle ze w kwietniu dalbym 5)
Comment