Pierwotnie o ile pamiętam miał to być koźlak, ale się Chrisowi sypnęło za dużo słodu ciemnego karmelowego, czy jakos tak
Osobiście bardzo lubie takie piwa: nieprzenikniona czerń, beżowa pianka, niewysoka, goryczka mocno palona, jednakże z akcentami chmielowymi (albo mam zwidy, przyjemna słodycz ładnie się z tą goryczką komponuje. Bardzo esencjonalne.
Nieco podobne piwko piłam w wykonaniu Mjp - choć tamto było z ekstraktów - jedna rzecz je łączy - oba zostały stworzone w wyniku złych obliczeń piwowarów. A ja powiem tak: ludzie ! Róbcie takie piwa celowo! Są pyszne!
Piąteczka
Osobiście bardzo lubie takie piwa: nieprzenikniona czerń, beżowa pianka, niewysoka, goryczka mocno palona, jednakże z akcentami chmielowymi (albo mam zwidy, przyjemna słodycz ładnie się z tą goryczką komponuje. Bardzo esencjonalne.
Nieco podobne piwko piłam w wykonaniu Mjp - choć tamto było z ekstraktów - jedna rzecz je łączy - oba zostały stworzone w wyniku złych obliczeń piwowarów. A ja powiem tak: ludzie ! Róbcie takie piwa celowo! Są pyszne!
Piąteczka
Comment