Piwowar Angie mówi, że piwo jest przechmielone. Ale ja się nie zgadzam - jest super nachmielone goryczkowo, zaś aromatu to ma wręcz za mało. Przez tą goryczkę z pewnym trudem przebija się posmak słodu, a ogólnie piwo jest bardzo gęste i treściwe, i jednocześnie orzeźwiające.
Przy nalaniu piana tworzy się średnio wysoka, ale gęsta i trwała - kożuszek utrzymuje się do końca picia.
Podsumowując: z miłą chęcią napiłbym się jeszcze.
Duże brawa za taki początek piwowarstwa!
Przy nalaniu piana tworzy się średnio wysoka, ale gęsta i trwała - kożuszek utrzymuje się do końca picia.
Podsumowując: z miłą chęcią napiłbym się jeszcze.
Duże brawa za taki początek piwowarstwa!
Comment