Plebejska piwowarnia domowa Prezesa, Siermiężne

[adam16]

Piwo e-prezesa
Butelka EURO, etykieta Browamatora
Warka nr XI, rozlew 01.02.2005, najlepsze od 31.02.2005, 14 Blg.
Po otwarciu butelki od razu tworzy piana i zaczyna wychodzić z butelki, Po przelaniu do kufla nie utrzymuje się zbyt długo. Mętnawe. W smaku najpierw dominują drożdże, potem objawia się goryczka. Polecam, się do przetestowania kolejnych piw e-prezesie

[Marusia]

Pozwolę sobie się nie zgodzić z opinią przedmówcy.
Drożdży nie czuję, fajnie, mocno goryczkowe piwo. Piana się utrzymuje do końca w postaci 0,5 mm kożuszka. Esencjonalne, bardzo smaczne, jasne piwko.

[e-prezes]

wychodzi na to, że każdy miał inne doznania, bo w sobotę Bahtol coś odmiennego sugerował na spotkanku w DN. zapraszamy kolegę Bahtola do oceny!

[StaryKocur]

Dostane od autora na giedzie w Krakowie.
Dane techniczne jak w wypadku egzemplarza Adama16.
Pite w dniu 21 marca w szkle do bawarskiej pszenicy.
Kolor: mętnego pszeniczniaka z przyjemnie dla oka ukladajacymi się pasmami farfocli.
Zapach: pszeniczny, ale trochę za słaby jak na mój koci nos.
Piana: zrazu gęsta, potem zanikająca, utrzymujaca się jednakowoż do końca w postaci kilumilimetrowej warstewki i pozostawiająca na szkle nieliczne ślady.
Gaz: zerowy - wielka szkoda
Smak: dominująca goryczka ledwo-ledwo pozwala odczuć drożdżowy posmaczek.
Nazwa znakomicie oddaje charakter owego trunku
Faktycznie piwo dość esencjonalne ( dla mnie ciut za mocno ), co nie jest jednak jego wadą.
Podsumowując całość w prostych męskich słowach: Mnie smakował jak pszeniczniak z mocy 14 blg, co samo w sobie jest dość egzotycznie.
E-Prezesowi stawiam ocenę zdecydowanie pozytywną i gratuluję udanej warki.

[e-prezes]

...
E-Prezesowi stawiam ocenę zdecydowanie pozytywną i gratuluję udanej warki.

też ją uważałem za udaną, ale po tym co piszecie mam pewne wątpliwości. rozwieje je jutro degustując ostatnią flaszencję

[Marusia]

Zaraz zaraz, no chyba nie powiesz mi, że to było piwo pszeniczne, jak opisuje Kocur

[e-prezes]

prawdę powiedziawszy NIE ! i już po sugestii bahtola byłem zdziwiony. tutaj krótki opis przygotowania. piłem tego piwa niejedną butelkę i żadną miarą nie była ani ciut kwaskowa. owszem osad drożdżowy jest duży, ale u mnie zawsze taki jest, gdyż dla piw popularnych nie stosuję cichej fermentacji. piwo dla staregokocura i adama16 piwa były świeżo wyjęte z piwnicy przed przyniesieniem na giełdę, więc o przegrzaniu tychże nie ma mowy.

[e-prezes]

mieliście rację! piwo się zepsuło, a przynajmniej straciło swój pierwotny smak słodowo-chmielowy na kwaskowy. zupełnie dla mnie niezrozumiałe, bo najdalej 7 marca piłem to piwko i było przednie. z dobrym nachmieleniem (tak jak lubię), pianką na palec, nierewelacyjnym wysyceniem, ale całkiem przyzwoite.
bardzo wszystkich degustatorów (Marusia, adam16, StaryKocur, ART, bahtol i winiarz21) przepraszam. postaram się to jakoś zrekompensować w stosownym czasie.

[ergie]

mieliście rację! piwo się zepsuło, a przynajmniej straciło swój pierwotny smak słodowo-chmielowy na kwaskowy. zupełnie dla mnie niezrozumiałe, bo najdalej 7 marca piłem to piwko i było przednie. z dobrym nachmieleniem (tak jak lubię), pianką na palec, nierewelacyjnym wysyceniem, ale całkiem przyzwoite.
bardzo wszystkich degustatorów (Marusia, adam16, StaryKocur, ART, bahtol i winiarz21) przepraszam. postaram się to jakoś zrekompensować w stosownym czasie.

hihihihi to się nazywa Syndrom DN

[Marusia]

Ale E-prezesie - moje piwo było dobre! Właśnie tak, jak opisujesz. Bynajmniej nie było kwaśne, ani odgazowane - chyba to mozna wyczytać z moejgo postu

[e-prezes]

to się cieszę jak nie chcesz rekompensaty to trudno