S2 to Śmierdziuch 2, jak poinformował mnie Slavoy. Czyli, że to piwko wędzone.
Ponieważ otrzymałam ostatnio opiernicz, że olewam Zew Natury w opisach śpieszę nadrobić zaległości
Piwo to absolutnie nie jest śmierdziuchem - bardzo dobre jasne piwo górnej fermentacji.
Pianka jak śmietanka, nagazowanie spore. Wędzoność czuć dopiero po drugim łyku - to ciekawe, bo na początku było własnie dość mocno głównie wędzonkę czuć. Teraz się ona bardziej wtopiła w resztę smaków, choc dobrze się przebija.
Dość mocno goryczkowe, wytrawne, ale gdzieś po bokach języka delikatny cień słodyczy się rozlewa. Ogólnie pycha, uwielbiam takie piwa. W ogóle uwielbiam piwa Arka
Ponieważ otrzymałam ostatnio opiernicz, że olewam Zew Natury w opisach śpieszę nadrobić zaległości
Piwo to absolutnie nie jest śmierdziuchem - bardzo dobre jasne piwo górnej fermentacji.
Pianka jak śmietanka, nagazowanie spore. Wędzoność czuć dopiero po drugim łyku - to ciekawe, bo na początku było własnie dość mocno głównie wędzonkę czuć. Teraz się ona bardziej wtopiła w resztę smaków, choc dobrze się przebija.
Dość mocno goryczkowe, wytrawne, ale gdzieś po bokach języka delikatny cień słodyczy się rozlewa. Ogólnie pycha, uwielbiam takie piwa. W ogóle uwielbiam piwa Arka