Blg 12,5, butelkowane 17.04.2005
"Piwo ciemne górnej fermentacji. Warka II z gęstych ekstraktów WES & Kwik, z pachnącego chmielu Magnum & Marynka oraz czystej kranówki & nieczystych mocy".
Na początku powstał spór o nazwę między mną a Slavoyem, Bubo kwiczący o zmierzchu, czy tylko Kwiczący o zmierzchu?
Drugi wypust z tego browaru, Maggyk z Artem tym razem poszli na łatwiznę i zrobili piwo z ekstraktów
Piana: śliczna, ciemnobeżowa, utrzymuje sie po wsze czasy - WES nie zrobił błędów w zacieraniu
Kolor: czarny, nieprzejrzyste.
Nagazowanie: nie widać go, ale jest, takie jak nalezy
Smak: dobre, ciemne piwko, mocno czuć goryczkę słodową, lekko przebija się chmiel.
Bardzo smaczne, nawet tego WESowego charakterku nie czuć, przy piwkach ciemnych na szczęscie ginie
No i piąteczka za etykietę
"Piwo ciemne górnej fermentacji. Warka II z gęstych ekstraktów WES & Kwik, z pachnącego chmielu Magnum & Marynka oraz czystej kranówki & nieczystych mocy".
Na początku powstał spór o nazwę między mną a Slavoyem, Bubo kwiczący o zmierzchu, czy tylko Kwiczący o zmierzchu?
Drugi wypust z tego browaru, Maggyk z Artem tym razem poszli na łatwiznę i zrobili piwo z ekstraktów
Piana: śliczna, ciemnobeżowa, utrzymuje sie po wsze czasy - WES nie zrobił błędów w zacieraniu
Kolor: czarny, nieprzejrzyste.
Nagazowanie: nie widać go, ale jest, takie jak nalezy
Smak: dobre, ciemne piwko, mocno czuć goryczkę słodową, lekko przebija się chmiel.
Bardzo smaczne, nawet tego WESowego charakterku nie czuć, przy piwkach ciemnych na szczęscie ginie
No i piąteczka za etykietę
Comment