Mikrobrowar Piwoholiczny, Jerzego "Parszywa trzynastka"

Collapse
X
 
  • Filtruj
  • Czas
  • Pokaż
Clear All
new posts
  • joelka
    D(r)u(c)h nieuchwytny
    • 2005.03
    • 817

    Mikrobrowar Piwoholiczny, Jerzego "Parszywa trzynastka"

    Jak wnioskuję po dacie warzenia piwo swoje przeleżało (wystało) i można nim uraczyć podniebienie.
    Przy wlewaniu do szklanicy najlepiej mieć drugą w pogotowiu gdyż piana przerasta oczekiwania. Jest gęsta, mocna i dotrwała do samego końca degustacji.
    Z pianą kontrastuje wspaniały ciemny bursztyn lekko mętny ale nie trudno dostrzec CO2 unoszącego się ku górze.
    Słodki karmelowy zapach a w smaku miłe zaskoczenie: pełnia goryczy.
    Piwo wydało mi się mocne i konkretne w smaku.
    Szkoda, że nie miało etykiety, bo nic mi już po nim nie zostało.
  • Chris
    Kapitan Lagerowej Marynarki
    • 2004.05
    • 812

    #2
    Czas na mnie z oceną.Piana....wręcz natrętna...nie chciała opaść.Nagazowanie z początku spore,później idealne.Zapach słodowo-owocowy.Kolor czysto miodowy.W smaku wyraźnie odznacza się lekka słodycz którą po chwili przebija sympatyczna goryczka.Myśle ze to jedno z czołowych piw Jerzego! Na szczęście w szklanicy jeszcze troche zostało
    chickkiller :)

    Comment

    • lzkamil
      Major Piwnych Rewolucji
      • 2003.01
      • 3611

      #3
      Nie wiem czy opisuję pod odpowiednim tematem, w razie czego sam piwowar mnie poprawi a odpowiednie służby przeniosą posta

      Jasnobursztynowe, lekko mętne, bardzo mocno nagazowane, z dużą i bardzo trwałą pianą.
      Zapach na początku zupełnie pszeniczny (chociaż warzone bez słodu pszenicznego), pod koniec picia przeszedł w bardziej owocowy, właściwy dla górnych drożdży.
      Smak zmieniał się w trakcie picia jak kameleon. Po wyjęciu z lodówki pierwsze łyki to świeża cytrynowo-drożdżowa pszeniczka (wtedy zapytałem Jerzego jakich słodów użył), potem wyszedł chmielowy i lekko słodowy smak dobrego lagera, przypominał Pilsa z Bierhalle (padło pytanie czy to dolna fermentacja - znowu pudło) a dopiero pod koniec wylazł treściwy owocowo-słodowy smak porównywalny z belgijskimi triplami, aż nie mogłem uwierzyć że ma tylko 12 blg.
      Wypite na przytułku u Jerzego po powrocie z Instytutu. Jerzy - wielkie dzięki za znakomite piwko!
      Last edited by lzkamil; 2005-12-11, 23:43.
      Lepszy jabol pod okapem
      niż GŻ, CP i KP !


      Kompania Piwowarska obcięła Żubrowi rogi i jaja.

      Wspieraj swój Browar - zostań Premium-Użytkownikiem!

      Moja pierwsza literka to małe L a nie duże I :)

      Comment

      • jerzy
        Major Piwnych Rewolucji
        • 2001.10
        • 4707

        #4
        Pierwotnie zamieszczone przez Użytkownika lzkamil
        aż nie mogłem uwierzyć że ma tylko 12 blg.
        13° - zgodnie z nazwą.
        browerzysta, abstynent i nałogowy piwoholik c[]

        Światem rządzi miłość. Ja na przykład kocham piwo :]

        Comment

        • naczelnik
          Major Piwnych Rewolucji
          • 2003.08
          • 1884

          #5
          Schłodziłem naturalnie, za oknem , a mimo tego, zechciało uciekać ze szklanki. Trochę przegazowane, ale ma to też swój urok - bąble podtrzymują pianę do samego końca degustacji.
          Goryczka solidna.
          Wysycenie ciut przesadzone.
          Przed wystawieniem za okno idealnie klarowne; po wychłodzeniu zmętniało - normalka w naszym klubie , nie jest jasne.
          Aromaty owocowe, ze wskazaniem na jabłka - to wyczuwają moje nozdrza.

          Nie pamiętam, żebym kiedyś degustował piwo Jerzego w domowym zaciszu. Jerzy pewnie też nie pamięta, kiedy degustował moje. I to trzeba zmienić
          Attached Files
          Popieram domowe browary!

          Polakom gratulujemy naczelnika

          Zamykam browar.
          Nie mogę robić tak skandalicznie dobrego piwa.

          gratulacje wstrzymane:Pogratuluj bolcowi

          Comment

          Przetwarzanie...
          X